Władimir Putin odniósł się do ewentualnych planów użycia amerykańskich rakiet Tomahawk na terytorium Rosji. – Odpowiedź będzie bardzo poważna, żeby nie powiedzieć przytłaczająca – zapowiedział polityk w rozmowie z dziennikarzami. Co jeszcze przekazał?
Putin ws. rakiet dla Ukrainy
Prezydent Rosji 23 października spotkał się z dziennikarzami po zakończeniu XVII Kongresu Rosyjskiego Towarzystwa Geograficznego. Został zapytany m.in. o możliwe dostarczenie Ukrainie pocisków Tomahawk przez Stany Zjednoczone. Miałyby one zostać wykorzystane do atakowania rosyjskich celów. – Odpowiedź będzie bardzo poważna, żeby nie powiedzieć przytłaczająca. Niech o tym pomyślą – zapowiedział Putin w odpowiedzi na pytanie. Przypomnijmy, Donald Trump nie podjął ostatecznej decyzji w tej sprawie, jednak obecnie twierdzi, że nie ma to sensu, ponieważ „trzeba co najmniej sześciu miesięcy, a zwykle roku, by nauczyć się ich używać“, a Stany Zjednoczone nie będą szkolić cudzoziemców w ich obsłudze.
REKLAMA
Putin ws. kolejnego pakietu sankcji
Rosyjski prezydent odniósł się również do nałożenia przez USA nowych sankcji wobec Moskwy. Polityk określił je jako „nieprzyjazne“ i stwierdził, że tego typu działanie nie wzmacnia relacji amerykańsko-rosyjskich. – To oczywiście próba wywarcia nacisku. Ale żadne szanujące się państwo ani żaden szanujący się naród nigdy nie podejmuje decyzji w taki sposób.
