Podczas czwartkowego posiedzenia sejmowej komisji doszło do spięcia między przewodniczącym a posłankami PiS. – Ja panią przywołuję do porządku i proszę, żeby pani natychmiast potwierdziła czynność, którą zrobiła – mówił podniesionym głosem Jarosław Urbaniak.
Spięcie podczas obrad sejmowej komisji
Podczas czwartkowego posiedzenia sejmowej komisji regulaminowej, spraw poselskich i immunitetowych, gdzie posłowie procedują wniosek o uchylenie immunitetu Zbigniewowi Ziobrze, doszło do spięcia między przewodniczącym Jarosławem Urbaniakiem z Koalicji Obywatelskiej a posłankami Prawa i Sprawiedliwości Anitą Czerwińską i Joanną Borowiak. – Otrzymałem przed momentem notatkę służbową, z której wynika, że posłanki Czerwińska i Borowiak w trakcie trwania posiedzenia komisji pobrały wniosek, który rozpatrujemy, i odmówiły potwierdzenia jego odbioru. To jest regulaminowy obowiązek. To nie jest dla mnie, dla wnioskodawcy, to jest z ostrożności procesowej pracowników Kancelarii Sejmu. Wzywam obie panie, aby natychmiast potwierdziły odbiór tych wniosków – powiedział poseł. – Nie ma pytania, ja panią przywołuję do porządku i proszę, żeby pani natychmiast potwierdziła czynność, którą zrobiła – dodał podniesionym głosem.
REKLAMA
Zobacz wideo Tusk ostro do Ziobry: Nie chce pan przejść do historii jako fujara czy miękiszon
„Zachowanie obu pań jest skandaliczne“
Przewodniczącemu odpowiedziała Czerwińska.