Start Polish — mix "Die Zeit": Referendum w Macedonii to porażka UE

"Die Zeit": Referendum w Macedonii to porażka UE

340
0
TEILEN

„Die Zeit“: Referendum w Macedonii to porażka UE – fakty.interia.pl – Niska frekwencja w referendum konsultacyjnym w Macedonii w sprawie zmiany nazwy tego kraju to „gorzka porażka“ UE; Rosja może natomiast ją uznać za „zwycięstwo etapowe“ – pisze w
Niska frekwencja w referendum konsultacyjnym w Macedonii w sprawie zmiany nazwy tego kraju to „gorzka porażka“ UE; Rosja może natomiast ją uznać za „zwycięstwo etapowe“ – pisze w poniedziałek na swoim portalu niemiecki tygodnik „Die Zeit“.
Zdjęcie
Macedończycy odpowiadali na pytanie: „Czy jesteś za członkostwem w UE i NATO, akceptując umowę między Republiką Macedonii oraz Republiką Grecką?“ / AFP
W niedzielnym głosowaniu ponad 90 proc. uczestników odpowiedziało twierdząco na pytanie „Czy jesteś za członkostwem w UE i NATO, akceptując umowę między Republiką Macedonii oraz Republiką Grecką?“. Porozumienie to przewiduje zmianą nazwy kraju na „Republika Macedonii Północnej“. Niska frekwencja – ok. 36 proc. – najpewniej nie pozwoli jednak na wejście w życie umowy.
„Die Zeit“ odnotowuje, że w obecnych okolicznościach politycznych premierowi Zoranowi Zaewowi daleko jest do zapewnienia większości parlamentarnej koniecznej dla przeforsowania porozumienia. Jego poreferendalne wypowiedzi o tym, że zdecydowana większość Macedończyków zagłosowała „na tak“ tygodnik interpretuje jako próbę „ratowania tego, co jest do uratowania“.
Niską frekwencję „Die Zeit“ wyjaśnia „w dużym stopniu bojkotem nacjonalistyczno-konserwatywnej opozycji“. Niemiecki tygodnik pisze również, że postawione pytanie „sugeruje, że ‚tak‘ otworzy drogę do UE, w co można jednak wątpić“. „Za czym mają głosować Macedończycy, którzy są co prawda za wejściem ich kraju do UE i NATO, ale przeciwko zmianie nazwy?“ – pyta.
„Decyzja z niedzieli ma dalsze konsekwencje dla Unii Europejskiej“ – zauważa tygodnik, wskazując, że jest to przeszkoda w integracji Macedonii ze Wspólnotą.
„Dla UE głosowanie to gorzka porażka“ – ocenia. Wspólnota chce działać jak „geopolityczny aktor“ i „konkurować z mocarstwami“; zbliżenie Bałkanów z Zachodem próbuje ograniczyć jednak Rosja. Jak pisze „Die Zeit“, po niedzielnym plebiscycie Kreml może się cieszyć i uznać niską frekwencję w nim za „zwycięstwo etapowe“.
O niespodziewanie niskiej frekwencji pisze również „Der Spiegel“. Jednocześnie tygodnik ten wskazuje, że jej powodem mogła być masowa migracja z Macedonii. Zdecydowana większość migrantów nie uczestniczyła w głosowaniu. „Rzeczywista frekwencja w kraju musiałaby wynieść 65-70 proc., by przekroczyć próg 50 proc.“ – ocenia.
Umowa między Macedonią i Grecją została zawarta 12 czerwca przez premierów tych krajów, Zaewa i Aleksisa Ciprasa. Władze Macedonii zgodziły się na zmianę konstytucyjnej nazwy państwa na „Republika Macedonii Północnej“, a w zamian Grecja ma nie blokować już przystąpienia byłej jugosłowiańskiej republiki do UE i NATO.
Porozumienie to próba zakończenia trwającego ponad ćwierć wieku sporu o nazewnictwo i prawa do spuścizny antycznej Macedonii. Grecja domaga się od Macedonii zmiany nazwy, twierdząc, że obecna implikuje żądania terytorialne wobec jej własnej prowincji o tej samej nazwie, miejsca urodzenia Aleksandra Wielkiego, a Skopje uzurpuje sobie prawo do greckiej historii.

Continue reading...