We wtorek Sejm przyjął kandydaturę Agnieszki Dudzińskiej na Rzecznika Praw Dziecka. Tylko po to, żeby w piątek ją… odrzucił. Mikołaj Wójcik z „Faktu” poinformował, jak doszło do tej kuriozalnej sytuacji, w której senatorzy PiS „sprzeciwili się” posłom PiS.
Ujawniono, dlaczego PiS zrezygnowało z Dudzińskiej w roli RPD. • Fot: Slawomir Kaminski / Agencja Gazeta redakcja naTemat 26 października 2018 W e wtorek Sejm przyjął kandydaturę Agnieszki Dudzińskiej na Rzecznika Praw Dziecka. Tylko po to, żeby w piątek ją… odrzucił. Mikołaj Wójcik z „Faktu“ poinformował, jak doszło do tej kuriozalnej sytuacji, w której senatorzy PiS „sprzeciwili się“ posłom PiS.
Jak się okazuje, kandydatura Dudzińskiej przepadła, ponieważ w PiS znaleziono kolejnego kandydata. „Senatorowie PiS tuż przed głosowaniem dostali wytyczne z siedziby partii, by… zagłosować przeciw zgłoszonej po raz drugi przez klub PiS Agnieszce Dudzińskiej na RPD, gdyż znaleziono… nowego kandydata!“ – napisał na Twitterze Wójcik. I dodał: „To są kpiny“. ****NEWS FAKTU**** Senatorowie PiS tuż przed głosowaniami dostali wytyczne z siedziby partii, by… zagłosować przeciw zgłoszonej po raz drugi (!) przez klub PiS @agdudz na RPD, gdyż znaleziono… nowego kandydata! To są kpiny — Mikolaj Wojcik (@MikolajWojcik) 26 października 2018 Sama Dudzińska także skomentowała nagłą sytuację na Twitterze. „Proszę o nieskładanie kondolencji“ – napisała ironicznie. Proszę o nieskładanie kondolencji — Agnieszka Dudzińska (@agdudz) 26 października 2018 Przypomnijmy, że sama „rezygnacja“ z Dudzińskiej to kolejny etap dziwnej walki o wybór nowego RPD. Wcześniej głośno było także o innej kandydatce PiS Sabinie Zalewskiej. Okazało się, że jej prace naukowe mogą być plagiatami, a ona sama też najpierw nie otrzymała rekomendacji, a później zrezygnowała.