Po doniesieniach „Gazety Wyborczej“ opozycja domaga się dymisji przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego Marka Chrzanowskiego. Ten zadeklarował, że nie…
Po doniesieniach „Gazety Wyborczej“ opozycja domaga się dymisji przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego Marka Chrzanowskiego. Ten zadeklarował, że nie zamierza rezygnować. A przepisy są bardzo jednoznaczne – odwołanie szefa KNF przez premiera może odbyć się wyłącznie w ściśle określonych przypadkach. Żaden z nich nie przewiduje sytuacji opisanej we wtorek przez „GW“. KNF to jeden z najważniejszych urzędów w państwie. Sprawuje nadzór nad sektorem bankowym, rynkiem kapitałowym, ubezpieczeniowym, emerytalnym, nadzór nad instytucjami płatniczymi i biurami usług płatniczych, instytucjami pieniądza elektronicznego oraz nad sektorem kas spółdzielczych. Komisja firmy działające na tych rynkach może kontrolować, nakładać na nie kary, stawiać im dodatkowe wymogi, zatwierdza też członków ich władz. Jej działalność reguluje ustawa o nadzorze nad rynkiem finansowym. W skład Komisji wchodzi obecnie siedem osób: przewodniczący, dwóch zastępców przewodniczącego i pięciu członków, którymi są: przedstawiciel ministra właściwego do spraw instytucji finansowych, przedstawiciel ministra właściwego do spraw gospodarki, przedstawiciel ministra właściwego do spraw zabezpieczenia społecznego, członek zarządu Narodowego Banku Polskiego delegowany przez prezesa NBP oraz przedstawiciel prezydenta. Nadzór nad działalnością KNF sprawuje premier. Szef rządu powołuje przewodniczącego Komisji na pięcioletnią kadencję. Premier powołuje i odwołuje też zastępców przewodniczącego na wniosek przewodniczącego Komisji. Obecny przewodniczący KNF Marek Chrzanowski został powołany w październiku 2016 roku przez premier Beatę Szydło. Premier może odwołać przewodniczącego KNF, przed ukończeniem przez niego kadencji, ale tylko w czterech przypadkach:
Warto podkreślić, że pod koniec września bieżącego roku sejmowa komisja finansów opowiedziała się za przyjęciem ustawy, zakładającej poszerzenie składu KNF o czterech kolejnych członków: przedstawiciela prezesa Rady Ministrów, prezesa UOKiK, prezesa Bankowego Funduszu Gwarancyjnego oraz ministra-członka Rady Ministrów zajmującego się sprawami koordynowania działalności służb specjalnych. Trzech ostatnich członków nie będzie miało jednak prawa głosu. W myśl projektu, Urząd KNF stanie się państwową osobą prawną. Zmianie ulegnie też sposób finansowania KNF i UKNF, dzięki czemu komisja będzie mogła sprawniej zarządzać swoimi środkami. KNF i UKNF będą bowiem finansowane bezpośrednio z opłat wnoszonych przez nadzorowane podmioty rynku finansowego, a nie jak dotąd, ze składek, ale za pośrednictwem budżetu państwa.