W odpowiedzi na rzekomy atak przeprowadzony przez rosyjskich żołnierzy na najemników z Grupy Wagnera, Jewgienij Prigożyn zgromadził swoich ludzi w Rostowie nad Donem. Zagroził „zniszczeniem wszystkiego, co stanie mu na drodze”. To wywołało postrach w Rosji. Pojawiły się obawy przed „zbrojnym konfliktem cywilnym”.
Federalna Służba Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej (FSB) poinformowała, że wszczęła postępowanie karne przeciwko Jewgienijowi Prigożynowi „za zorganizowanie zbrojnego powstania”. Szef wagnerowców stwierdził, że jego wojska wkroczyły do rosyjskiego Rostowa i poprzysiągł: „Jeśli ktoś stanie nam na drodze, zniszczymy wszystko!”.
twitter
W mediach społecznościowych pojawiły się nagrania, na których niezidentyfikowane oddziały zbrojne wkraczają do Rostowa nad Donem, centrum administracyjnego obwodu rostowskiego.
Start
Polish — mix Putin w obliczu kryzysu militarnego. Prigożyn zagroził „zniszczeniem wszystkiego”