Wirtualna Polska opublikowała wyniki sondażu wyborczego w trzech wariantach. Jeden z nich zakłada wspólną listę opozycji, która przekłada się na 47,5 proc. poparcia. Jak się okazuje, ten wariant wcale nie musi oznaczać wygranej nad Zjednoczoną Prawicą.
Zobacz wideo 1,5-miesięczne dziecko zatrzaśnięte w samochodzie. Mundurowi wybili szybę
W sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski zbadano trzy warianty dróg, które może obrać opozycja podczas zbliżających się wyborów. W pierwszym opozycja – Koalicja Obywatelska, Lewica, Trzecia Droga – startuje oddzielnie. W drugim jest jedna wspólna lista, a w trzecim PSL (bez Polski 2050) dołącza do Koalicji Obywatelskiej, Lewica zaś startuje oddzielnie. Pierwszy wariant portal już opisywał (wyniki omawialiśmy TUTAJ). Z badania wynika, że Prawo i Sprawiedliwość może liczyć na 33,4 proc. poparcia. Drugie miejsce zajęła Koalicja Obywatelska z wynikiem 28,5 proc. Trzecia pozycja przypadła Konfederacji, której poparcie w wyborach zadeklarowało 14,5 proc. Poza podium znalazły się Trzecia Droga (11 proc.) i Lewica (10,7 proc.). Na AgroUnię zagłosować chce 1,1 proc. Przy takich wynikach partia Jarosława Kaczyńskiego uzyskałaby 171 mandatów, KO – 143, Konfederacja – 62, Trzecia Droga – 42 a Lewica – 41. 1 mandat przypada mniejszości niemieckiej. W przypadku koalicji PiS i Konfederacji (którą w publicznych wypowiedziach wykluczają przedstawiciele tej drugiej formacji), oba ugrupowania miałyby 233 posłów.
REKLAMA
Delegacja Luksemburga przyleciała na szczyt NATO w samolocie z czaszką Sondaż: Jedna lista daje opozycji 230 mandatów
Portal wskazuje, że jedna lista daje opozycji „niewielki wyborczy bonus“. Gdyby wybory odbywały się na początku lipca, sojusz opozycji uzyskałby 47,5 proc. głosów. Wynik Zjednoczonej Prawicy to 37,1 proc., a Konfederacji 15,2. Z wyliczeń prof. Jarosława Flisa wynika, że w tym wariancie opozycja zdobyłaby 230 mandatów, PiS 174, a Konfederacja 55. W takiej sytuacji kruchą przewagę opozycji mógłby dać głos przedstawiciela mniejszości niemieckiej. Wp.pl zwraca uwagę, że w tym układzie ani opozycja, ani Zjednoczona Prawica nie utworzyłaby stabilnego rządu.
Wariant z sojuszem KO-PSL
W badaniu sprawdzono też wariant, w którym PSL zmienia sojusznika i posłowie ugrupowania startują z list Koalicji Obywatelskiej. Według nieoficjalnych ustaleń portalu taki wariant jest rozważany przez Donalda Tuska. Badanie wskazuje jednak, że w tej sytuacji wygrywa PiS. Wyniki wyglądają następująco: PiS – 34,6 proc., KO i PSL – 29,6 proc., Konfederacja – 14,9 proc.