*Szef MSWiA próbuje zrzucać z siebie odpowiedzialność za wydarzenia, do których doszło w czasie protestu rolników w Warszawie. W czasie konferencji prasowej us…
Szef MSWiA próbuje zrzucać z siebie odpowiedzialność za wydarzenia, do których doszło w czasie protestu rolników w Warszawie. W czasie konferencji prasowej usprawiedliwiał działania podległej jego resortowi policji, opowiadając, że to chuligani zaatakowali funkcjonariuszy. Jednocześnie Marcin Kierwiński uderzył w PiS. „Można powiedzieć, że było ‘murem za polskim mundurem’, a teraz jest ‘kostką brukową w polski mundur’, na tym kończą politycy PiS-u, którzy dziś występują wprost przeciwko polskim funkcjonariuszom” – grzmiał Marcin Kierwiński.
Szef MSWiA podczas konferencji prasowej mówił, że w środę w Warszawie mieliśmy do czynienia z dwoma demonstracjami, które zakończyły się bez ekscesów. Dodał, że po ich rozwiązaniu wszyscy mogli obserwować to, co zdarzyło się pod Sejmem. Oznajmił też, że należy rozróżnić dwie kategorie protestujących. Jedną z nich byli rolnicy, którzy protestowali spokojnie, zgodnie z prawami przysługującymi każdemu obywatelowi.
CZYTAJ WIĘCEJ: TYLKO U NAS.
Start
Polish — mix Kierwiński umył ręce ws. pacyfikacji protestu rolników. „Chuligani i prowokatorzy zaatakowali policję”....