Ełk: Algierczyk z zarzutem zabójstwa. Biskup apeluje o spokój w mieście Podczas rozmowy o uszczelnianiu granic, Błaszczak odniósł się do tragicznych wydarzeń w Ełku, gdzie Polak został zamordowany przez imigranta z północnej Afryki. – On nie powinien przebywać w Polsce, powinien być deportowany, ale ze względu na opieszałość, procedury nieszczelne, był w Polsce. Chociaż udowodniono, że jego status był nielegalny. Chodzi o to, aby takie sytuacje nie powtarzały się, nie miały miejsca – powiedział.
#wieszwiecej | Polub nas
21-letni mężczyzna zginął w noc sylwestrową w Ełku, po awanturze przed miejscowym barem. Miał dwie rany kłute. Po tym wydarzeniu w mieście doszło do zamieszek. 26-letni Tunezyjczyk, któremu postawiono zarzut zabójstwa początkowo nie przyznał się do zarzucanego mu czynu. W trakcie składania wyjaśnień potwierdził jednak, że podczas szamotaniny z ofiarą użył noża, który zabrał z pracy. Prokuratura zamierza wystąpić do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie obywatela Tunezji. Drugi mężczyzna podejrzany o śmierć 21-latka to Algierczyk. Jemu także postawiono zarzut zabójstwa.
