– ostrzega „Die Welt“. Zdaniem gazety sformułowanie Trumpa, iż obok obrony wojskowej „najważniejsze jest to, że będziemy chronieni przez Boga“, oznacza rozszerzenie walki z terroryzmem „o wymiar religijny, którego George W. Bush w odniesieniu do Osamy bin Ladena i Saddama Husajna starannie unikał“. – wskazuje „Die Welt“. Niemiecki tygodnik „Der Spiegel“ uznał przemówienie Trumpa za wzbudzające obawy nie tylko tych Amerykanów, którzy nie chcieli się przyłączyć do jego ruchu, ale całego świata. – pisze „Der Spiegel“. – wskazuje niemiecki tygodnik. – konkluduje „Der Spiegel“. – podkreśla z kolei rosyjski dziennik „Wiedomosti“. – ocenia dziennik. Zwraca uwagę, że „temat polityki zagranicznej zajął w przemówieniu mało miejsca“; przy czym, prezydent USA „kilka razy przypomniał o tym, że sojusznicy powinni sami się troszczyć o swoje potrzeby wojskowe, a tym samym wezwał do większego izolacjonizmu“. „Moskowskij Komsomolec“ ocenia w komentarzu na stronie internetowej, że „nowy prezydent potwierdził swą renomę obrońcy zwykłego Amerykanina i bojownika przeciw establishmentowi“. Politolog Wiktoria Żurawlowa z Rosyjskiej Akademii Nauk powiedziała „MK“, że przemówienie Trumpa budzi pytanie, jak zamierza on realizować w praktyce obietnicę „oddania władzy narodowi“. Istnieją „projekty ustaw o ograniczeniu wszechwładzy biurokracji, w szczególności – o zakazaniu kongresmenom wyboru na więcej niż dwie kadencje“ – przyznaje ekspertka. Jednak jej zdaniem jest bardzo wątpliwe, „by jakikolwiek Kongres był gotów zagłosować“ za tego rodzaju projektem. W komentarzu dla portalu informacyjnego Gazeta.ru znany politolog Fiodor Łukjanow przypomniał, że motyw „oddania władzy ludziom“, który zabrzmiał na początku i na końcu wystąpienia, zapewnił Trumpowi wygraną w wyborach prezydenckich. – zauważył ekspert wpływowej Rady ds. polityki zagranicznej i obronnej. Ale teraz zapewnienie Trumpa, że jest „prezydentem ludzi“ przestaje być tylko jego polityczną deklaracją, a staje się koniecznością, tym bardziej, że Trump nie ma oparcia w elicie Partii Republikańskiej – wskazał komentator. Jego zdaniem jednym z głównych słów w wystąpieniu była „ochrona“ (ang. protection). – ocenia Łukjanow wiążąc jego wybór ze zmęczeniem globalizacją doświadczanym – zdaniem eksperta – przez społeczeństwa zachodnie.