Szef MSZ Niemiec Sigmar Gabriel powiedział w czwartek, podsumowując pierwszy dzień obrad ministrów spraw zagranicznych krajów G20 w Bonn, że wszyscy mówcy opowiedzieli się za współpracą międzynarodową w walce o socjalną, ekonomiczną i ekologiczną sprawiedliwość.
Szef MSZ Niemiec Sigmar Gabriel powiedział w czwartek, podsumowując pierwszy dzień obrad ministrów spraw zagranicznych krajów G20 w Bonn, że wszyscy mówcy opowiedzieli się za współpracą międzynarodową w walce o socjalną, ekonomiczną i ekologiczną sprawiedliwość.
„Żadne państwo na świecie nie jest w stanie samo poradzić sobie z problemami – zmianami klimatu, terroryzmem czy migracją“ – powiedział szef niemieckiej dyplomacji, pełniący obowiązki gospodarza spotkania w dawnej stolicy RFN.
„Nie jest to możliwe w skali jednego państwa narodowego, lecz tylko we współpracy, pod warunkiem zachowania otwartości, zamiast zamykania się w narodowej skorupie“ – zaznaczył polityk SPD.
Gabriel zwrócił uwagę na znaczenie walki z biedą. „Nie doprowadzimy do pokoju i stabilności na świecie, stosując jedynie klasyczne instrumenty polityki bezpieczeństwa, podnosząc wydatki na wojsko, chociaż jest to ważne. Osiągniemy ten cel dopiero wtedy, gdy mieszkańcy Ziemi będą w stanie godnie żyć, jeżeli nie będą musieli klepać biedy i wyjeżdżać z kraju“ – mówił socjaldemokrata.
„Relacje pomiędzy współpracą dla rozwoju, dobrobytem ekonomicznym, sprawiedliwością społeczną, bezpieczeństwem i pokojem na świecie znajdowały się w centrum dzisiejszej dyskusji i uzyskały poparcie wszystkich uczestników“ – powiedział Gabriel.
Dwudniowe spotkanie szefów MSZ państw G20 pod hasłem „Kształtowanie ładu politycznego – polityka zagraniczna to więcej niż tylko rozwiązywanie kryzysów“ rozpoczęło się po południu. W obradach uczestniczy po raz pierwszy szef dyplomacji USA Rex Tillerson.
Tillerson: „W obszarach, w których nie zgadzamy się z Rosją, Stany Zjednoczone będą bronić interesów i wartości naszego kraju oraz naszych sojuszników“
Tillerson i jego rosyjski odpowiednik Siergiej Ławrow wykorzystali spotkanie w Bonn do pierwszego osobistego kontaktu. Sekretarz stanu USA zadeklarował po rozmowie, że jego kraj jest gotowy do współpracy z Rosją we wspólnych obszarach, ale Moskwa musi wywiązać się z zobowiązań w sprawie konfliktu na Ukrainie.
„Podczas gdy poszukujemy nowych wspólnych obszarów (współpracy), oczekujemy, że Rosja będzie przestrzegać swoich zobowiązań wynikających z porozumień mińskich i działać na rzecz deeskalacji przemocy na Ukrainie“ – powiedział Tillerson dziennikarzom.
„Jak podkreślałem podczas przesłuchania w komisji senackiej, Stany Zjednoczone rozważą współpracę z Rosją tam, gdzie znajdziemy obszary praktycznej współpracy, która przyniesie korzyść narodowi amerykańskiemu“ – dodał. „W obszarach, w których nie zgadzamy się z Rosją, Stany Zjednoczone będą bronić interesów i wartości naszego kraju oraz naszych sojuszników“ – zaznaczył.
Rozmowy Tillersona i Ławrowa, które odbyły się w Bonn przed konferencją ministrów spraw zagranicznych G20, to pierwsze spotkanie tak wysokiej rangi przedstawicieli władz USA i Rosji, odkąd 20 stycznia Donald Trump został zaprzysiężony na prezydenta Stanów Zjednoczonych.
Gabriel: „To konieczne, by wzmocnić zbyt kruche zawieszenie broni“
Gabriel zaapelował do władz Rosji, by wpłynęły na separatystów w Donbasie w celu całkowitego wycofania broni z miejsc, w których dochodzi do konfrontacji z wojskami Ukrainy. „To konieczne, by wzmocnić zbyt kruche zawieszenie broni“ – miał powiedzieć Gabriel szefowi rosyjskiej dyplomacji podczas dwustronnego spotkania.
Tillerson spotkał się w czwartek w Bonn także z szefami dyplomacji Wielkiej Brytanii i Francji, Borisem Johnsonem i Jean-Markiem Ayrault. Wielka Brytania „nie ma absolutnie żadnych wątpliwości, że USA są niezmiennie zaangażowane na rzecz bliskiej współpracy z nami i pozostałymi sojusznikami o podobnych poglądach, by przeciwstawiać się agresji i rozwiązywać trudne problemy na świecie“ – głosił wydany po spotkaniu komunikat brytyjskiego MSZ.
Ayrault ocenił, że stanowisko USA wobec procesu pokojowego na Bliskim Wschodzie jest „niejasne i niepokojące“. W rozmowie z dziennikarzami podkreślił, że jedyne realistyczne rozwiązanie konfliktu izraelsko-palestyńskiego to tzw. rozwiązanie dwupaństwowe, zakładające współistnienie państwa żydowskiego i Palestyny. Powiedział, że czuje się w pewnym stopniu uspokojony zapewnieniami Tillersona, iż amerykańskie sankcje wobec Rosji zostaną zniesione tylko wtedy, gdy nastąpi postęp w realizowaniu porozumień pokojowych w sprawie konfliktu na wschodzie Ukrainy. Jednocześnie skonstatował, że Waszyngton i Paryż mają odmienne stanowiska w kwestii porozumienia atomowego z Iranem. Władze USA deklarowały, że chcą renegocjować tę umowę od podstaw.
Niemcy sprawują w tym roku przewodnictwo w G20, nieformalnym klubie zrzeszającym 19 największych gospodarek świata i Unię Europejską.
Z Berlina Jacek Lepiarz (PAP)
lep/ mc/