Start Polish — mix Strzelanina w centrum Londynu. Napastnik staranował ludzi, potem rzucił się z nożem...

Strzelanina w centrum Londynu. Napastnik staranował ludzi, potem rzucił się z nożem na policjanta

333
0
TEILEN

Co najmniej cztery osoby zginęły, a 20 zostało rannych w ataku, do którego doszło w środę koło gmachu parlamentu w centrum Londynu – podała londyńska policja, która prowadzi w tej sprawie śledztwo antyterrorystyczne. Motywy ataku pozostają nieznane. – Sprawdź najnowsze wiadomości i wydarzenia…
Policja poinformowała, że wśród ofiar śmiertelnych jest jeden funkcjonariusz oraz napastnik.
Według doniesień brytyjskich mediów, doszło do co najmniej dwóch incydentów: na Moście Westminsterskim prowadzącym przez Tamizę do parlamentu oraz w pobliżu jednej z bram do gmachu.
Sprawca kierujący szarym hyundaiem przejechał przechodniów na chodniku Mostu Westminsterskiego, zanim uderzył w ogrodzenie parlamentu. Fotoreporter Reutersa poinformował, że widział tam kilkanaście osób poszkodowanych. Londyńskie służby ratunkowe podały, że udzieliły pomocy co najmniej dziesięciu pacjentom, którzy odnieśli rany na moście. Z Tamizy wyłowiono żywą, ciężko ranną kobietę.
Sytuację po tym ataku zarejestrował telefonem komórkowym był minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski, który przejeżdżał przez most taksówką. Widział pięć przejechanych osób.
– Słyszałem coś, co wydało mi się kolizją samochodową, spojrzałem przez okno taksówki i zobaczyłem kogoś leżącego, najwyraźniej w złym stanie. Potem zobaczyłem drugą osobę na ziemi i zacząłem filmować. Potem zobaczyłem na ziemi trzy kolejne osoby, jedna z nich mocno krwawiła – mówił Sikorski stacji BBC.
Przy jednej z bram parlamentu napastnik rzucił się z nożem na funkcjonariusza policji pilnującego gmachu, zanim został zastrzelony przez policjantów. Zaatakowany policjant zmarł.
Według mediów napastnik to mężczyzna o wyglądzie azjatyckim ok. 40 paru lat, który miał przy sobie nóż z ponad 20-centymetrowym ostrzem. Według dziennikarza BBC, który powołuje się na doniesienia świadków ataku, w zdarzeniu mogło brać udział dwóch napastników. Naoczni świadkowie mówili o „białym, łysym mężczyźnie“ oraz „czarnoskórym mężczyźnie z kozią bródką“. Możliwe jest – podaje BBC – że obaj mężczyźni byli w samochodzie, który staranował ludzi na Moście Westminsterskim.
Gdy tylko rozległy się strzały, zawieszone zostały obrady Izby Gmin. Najpierw zarządzono blokadę budynku, ale potem jego całkowitą ewakuację. W pierwszej kolejności ewakuowano galerię dla publiczności; posłowie mieli być wyprowadzani w ostatniej kolejności, w grupach po 20 osób.
Rzecznik rządu podał, że premier Theresa May została natychmiast odwieziona na Downing Street 10, skąd monitoruje sytuację. W związku z atakiem zwołała w środę posiedzenie sztabu antykryzysowego COBRA (Cabinet Office Briefing Rooms) – podała Sky News. Odwołano jej spotkanie z prezesem Prawa i Sprawiedliwości Jarosławem Kaczyńskim, które było zaplanowane na środowe popołudnie na Downing Street.
Ze względu na atak w Londynie szkocki parlament przerwał posiedzenie ws. rozpisania nowego referendum niepodległościowego. O godz. 18 czasu polskiego miało się odbyć głosowanie nad propozycją w tej sprawie, zgłoszoną przez premier Szkocji Nicolę Sturgeon w związku z Brexitem. Wprowadzono tam nadzwyczajne środki bezpieczeństwa. Także parlament Walii przerwał posiedzenie.
Zwiększono środki bezpieczeństwa w Pałacu Buckingham, czyli londyńskiej rezydencji królowej Elżbiety II.
W związku z tymi wydarzeniami ambasada RP w Wielkiej Brytanii zaapelowała o zachowanie ostrożności oraz poinformowała, że konsul RP w Londynie monitoruje sytuację i sprawdza, czy w środowym ataku nie ucierpieli Polacy. – W związku z ewakuacją okolic Parlamentu w Londynie apelujemy o zachowanie dodatkowej ostrożności oraz stosowanie się do zaleceń policji – napisano na Twitterze placówki.
Zapewniono również, że „Wydział Konsularny Ambasady RP w Londynie pozostaje w kontakcie z policją“. – Ustalamy, czy w incydencie ucierpieli obywatele polscy – podkreślono we wpisie na Twitterze.
Galeria Przejdź do galerii »
Atak w Londynie. Policja: Incydent jest traktowany wstępnie jako atak terrorystyczny. ZDJĘCIA
W środę po południu doszło w stolicy Wielkiej Brytanii do incydentu przy gmachu parlamentu, gdzie mężczyzna uzbrojony w nóż zaatakował funkcjonariuszy przy bramie, po czym został postrzelony. Policja powiadomiła, że incydent, w którym zginęła co najmniej jedna
osoba, a nieznana liczba została ranna, jest traktowany wstępnie jako
atak terrorystyczny.

Similarity rank: 3.2
Sentiment rank: -1.4