Rosjanka Natalia Chlestkina uzyskała w dwuboju 214 kg i zdobyła złoty medal w kat. 58 kg w mistrzostwach Europy w podnoszeniu ciężarów w chorwackim Splicie. Katarzyna Kraska (Górnik Polkowice) z rezultatem 198 kg była dziewiąta.
Drugie miejsce wywalczyła reprezentantka Łotwy Rebeka Koha – 213 kg, a trzecie niespodziewanie triumfatorka grupy B Rumunka Madalina Molie – 208 kg.
W rwaniu trzy zawodniczki uzyskały po 95 kg, prowadziła Koha przed Ukrainką Weroniką Iwasiuk i Chlestkiną. Kraska była na 11. pozycji mając zaliczone w pierwszym podejściu 85 kg. Tuż po boju sędziowie nie uznali tej próby, gdyż ich zdaniem, zawodniczka popełniła tzw. docisk. Ale kilka minut później jury zmieniło werdykt i bój uznało.
To była szczęśliwa decyzja dla Polki, która dwa kolejne podejścia do 87 kg spaliła. Gdyby nie „łaskawość“ jurorów, zawodniczka z Polkowic odpadłaby z rywalizacji w dwuboju.
Start Kraski w podrzucie także nie był do końca udany. Polka znana z tego, że ten bój ma o wiele mocniejszy niż rwanie, spaliła dwa pierwsze podejścia do 112 i 113 kg, dopiero ostatnie, trzecie do 113 kg było udane. W efekcie wynik 198 kg w dwuboju dał reprezentantce Polski dziewiąte miejsce w całym turnieju.
Walkę o tytuł stoczyły Łotyszka i Rosjanka. 19-letnia Koha zmusiła starszą o ponad sześć lat rywalkę do sporego wysiłku. Po zaliczeniu w trzecim podejściu 118 kg Łotyszka objęła prowadzenie w zawodach. Aby ją pokonać Chlestkina musiała w swojej ostatniej próbie zaliczyć minimum o jeden kilogram więcej.
Jak się szybko okazało, Rosjanka była w Splicie w wyśmienitej formie. Bez większych problemów sztanga ważąca 119 kg znalazła się nad jej głową, sędziowie zapalili trzy białe światła oznaczające zaliczenie boju i Rosjanka z dość krótko obciętymi włosami, wyglądająca jak młody chłopak, zapewniła sobie tytuł mistrzowski.
W Splicie nie wystąpiła zwyciężczyni kat. 58 kg z ubiegłego roku reprezentująca Azerbejdżan Bojanka Minkowa Kostowa, która triumfowała w Norwegii z rezultatem 235 kg.
Rumunka Irina Lepsa, która wtedy była druga, teraz uplasowała się na piątej pozycji z dorobkiem 206 kg (rok temu miała o jeden kilogram mniej), a trzecia zawodniczka z Norwegii Joanna Łochowska zmieniła kategorię wagową i trzy godziny wcześniej zdobyła w Splicie złoty medal w 53 kg.