Start Polish — mix Liga Europy: Lech blisko kompromitacji. Przegrywał z FK Haugesund już 0: 3

Liga Europy: Lech blisko kompromitacji. Przegrywał z FK Haugesund już 0: 3

407
0
TEILEN

Piłkarze Lecha Poznań przegrali na wyjeździe z norweskim FK Haugesund 2: 3 (0: 1) w pierwszym meczu drugiej rundy kwalifikacyjnej Ligi Europejskiej. Rewanżowe spotkanie rozegrane zostanie 20 lipca w Poznaniu. – Liga Europy – wyniki, relacje live, opisy meczów na Dziennik.pl. Sprawdź aktualne wydarzenia związane z piłką nożną.
Norwegowie na kwadrans przed końcem spotkania prowadzili już 3: 0 i
gdyby nie szybka odpowiedź lechitów i gol Radosława Majewskiego, losy
awansu do kolejnej rundy mogłyby już być przesądzone. W doliczonym
czasie gry Darko Jevtic zamienił rzut karny na bramkę i sytuacja
poznaniaków przed rewanżem nie wygląda już najgorzej.
Pierwsza połowa nie dostarczyła zbyt wielu emocji. Nieco więcej do
powiedzenia mieli gospodarze, ale ich ataki być dość czytelne dla
przemeblowanej defensywy „Kolejorza“. W 24. min obrońcy Lecha zagapili
się i po podaniu Alexandra Stolasa Liban Abdi z ostrego kąta zaskoczył
Matusa Putnocky’ego. Kilka minut później poprzeczka uratowała gości od
utraty drugiego gola po uderzeniu z rzutu wolnego Harisa Hajradinovica.
Poznaniacy mieli szanse na wyrównanie przed przerwą. Po dośrodkowaniu
z lewej strony boiska z piłką minimalnie minął się debiutujący w
barwach Lecha Christian Gytkjaer, a Maciej Gajos skiksował. Potem
dwukrotnie Abdulowi Azizowi Tettehowi zabrakło precyzji w polu karnym
przeciwnika.
Podopieczni Nenada Bjelicy po zmianie stron zabrali się do pracy,
znacznie częściej interweniował bramkarz Per Bratveit, ale wynik nie
ulegał zmianie. Gytkjaer nie wykorzystał sytuacji sam na sam, a po
dośrodkowaniu Darko Jevtica piłka odbiła się od poprzeczki.
W okresie przewagi poznaniaków bramka padła dla Haugesund. Trudno
ocenić, czy lechici źle zastawili pułapkę ofsajdową, czy też nie zdążyli
wrócić do obrony. Norwegowie wyprowadzili kontrę, Abdi zrewanżował się
Hajradinovicowi, który praktycznie dopełnił formalności. Lechici nie
zdążyli się podnieść po drugim ciosie od rywala, gdy idealnie w tempo
Filip Kiss zagrał do Shuaibu Ibrahima, a ten uprzedził wychodzącego z
bramki Putnocky’ego.
Zapachniało kompromitacją, jakiej Lech w europejskich pucharach w
ostatnich latach doświadczył kilka razy. Minutę później goście wrócili
do gry za sprawą precyzyjnego strzału głową Radosława Majewskiego.
Poznaniacy dążyli do poprawienia rezultatu, kilka okazji miał inny
debiutant Deniss Rakels, ale momentami brakowało mu chłodnej głowy. W
doliczonym czasie gry rezerwowy Mihai Radut zdaniem szwajcarskiego
sędziego został sfaulowany w polu karny, a „jedenastkę“ pewnie
wykorzystał Jevtic.
Do awansu piłkarzom Lecha wystarczy skromna wygrana 1: 0 lub 2: 1, ale
Norwegowie pokazali solidny futbol i o odrobienie strat nie będzie
łatwo. Rewanż odbędzie się za tydzień w Poznaniu o godz. 20.
FK Haugesund – Lech Poznań 3: 2 (1: 0) Bramki: 1: 0 Liban Abdi (24) , 2: 0 Haris Hajradinovic (71) , 3: 0 Shuaibu Ibrahim (74) , 3: 1 Radosław Majewski (75-głową) , 3: 2 Darko Jevtic (90+2-karny) Haugesund: Per Bratveit – Kristoffer Haraldseid, Fredrik Pallesen
Knudsen, Vegard Skjerve, Alexander Stolas – Sondre Tronstad, Filip Kiss,
Haris Hajradinovic (70. Fredrik Gytkjaer) , Bruno Leite, Liban Abdi (71.
Tor Arne Andreassen) – Shuaibu Ibrahim (82. Erik Husseklepp) Lech: Matus Putnocky – Robert Gumny, Łukasz Trałka, Lasse Nielsen,
Wołodymyr Kostewycz – Maciej Makuszewski (79. Niclas Barkroth) , Abdul
Aziz Tetteh, Maciej Gajos (83. Mihai Radut) , Radosław Majewski – Maciej
Makuszewski, Christian Gytkjaer (79. Deniss Rakels) , Darko Jevtic Żółte kartki: FK Hagesund – Haris Hajradinovic, Filip Kiss, Alexander Stolas; Lech – Robert Gumny, Radosław Majewski, Abdul Aziz Tetteh Sędziował: Alain Bieri (Szwajcaria)

Continue reading...