Start Polish — mix Czy „Korona królów” będzie sukcesem, jak „Gra o tron”?

Czy „Korona królów” będzie sukcesem, jak „Gra o tron”?

336
0
TEILEN

Telewizja. Ruszyły prace nad widowiskowym serialem historycznym, który ma opowiadać o losach ostatniego z Piastów – Kazimierza Wielkiego. Premiera na małych ekr
Telewizja Polska stara się wywiązać z misji tworzenia programów o patriotycznym charakterze nadanej jej przez rządzącą partię PiS. Oto właśnie przystąpiła do realizowania wielkiego serialu historycznego opowiadającego o czasach największej świetności naszego kraju – schyłku panowania Piastów. Cykl miał nosić początkowo tytuł „Korona królowej”, a obecnie zmieniono go na „Korona królów”. Pomysł narodził się w sposób oczywisty, kiedy okazało się, że w rodzaju „Wspaniałego stulecia” święcą wielkie triumfy w całej Europie, w tym również w Polsce.
Nie bez znaczenia był też komercyjny i artystyczny sukces „Gry o tron”, choć w tym przypadku historyczne realia są tylko kontekstem do opowieści w stylu fantasy. Nic więc dziwnego, że TVP postanowiła pójść tymi samymi tropami. – „Korona królów” będzie pierwszą wielką produkcją Telewizji Polskiej od ponad 30 lat, która pokaże piękno naszej historii, czasy odbudowywania państwowości – zapowiedział Jacek Kurski. Początkowo planowano, aby cykl opowiadał o dynastii Jagiellonów, ale i tu nastąpiła zmiana. Głównym bohaterem ma być Król Kazimierz Wielki, ostatni z rodu Piastów, który jak głosi znane do dziś porzekadło, „zastał Polskę drewnianą, a zostawił murowaną”. Akcja ma się rozpocząć w dniu objęcia władzy przez władcę. Nad scenariuszem „Korony królów” pracuje aktorka Maria Ciunelis, znana między innymi z serialu „Plebania” oraz filmów „Wałęsa. Człowiek z nadziei” i „Dzień świra”. Choć ma doświadczenie w scenopisarstwie i reżyserii, opiekę nad powstającym tekstem ostatecznie sprawuje Ilona Łepkowska, autorka takich hitów, jak „Klan”, „Barwy szczęścia”, „M jak miłość” i „Na dobre i na złe”. W obsadzie jak na razie pojawiają się mało znane nazwiska. Rolę młodego Kazimierza Wielkiego powierzono utalentowanemu aktorowi teatralnemu – Mateuszowi Królowi. Telewidzowie znają go jedynie z epizodów w „Ojcu Mateuszu” czy „Na dobre i na złe”. Towarzyszyć mu będą m.in. Halina Łabonarska (królowa Jadwiga) , Wiesław Wójcik (król Władysław Łokietek) , Jan Wieczorkowski (Władysław Łęczycki) , Robert Gonera (Jan Grot) i Andrzej Deskur (Jarosław Bogoria) . Nieoficjalnie mówi się, że gościnnie zagrają małe role Grażyna Szapołowska i Jerzy Zelnik. Zdjęcia do serialu powstawać będą w zamku w Bobolicach, znajdującym się w Jurze Krakowsko-Częstochowskiej. Kręcono już tam „Powidoki” Andrzeja Wajdy oraz klip reklamujący hollywoodzką animację „Merida Waleczna”. Jarosław W. Lasecki, senator PO, a zarazem właściciel zamku, nie chce zdradzić szczegółów. – Nie potwierdzam, nie zaprzeczam. Ze względu na dżentelmeńską umowę zdjęcia objęte są klauzulą „ściśle fajne” – skomentował. Jacek Kurski zapowiedział, że jest szansa, iż emisja „Korony królów” zacznie się w TVP1 już tej jesieni. W międzyczasie nadal będą trwały prace nad serialem.

Continue reading...