Po 37 dniach przetrzymywania w Syrii przez służby podległe rządowi prezydenta Baszara el-Asada dzięki staraniom polskiego MSZ uwolniony został i powrócił do kraju dziennikarz i badacz współczesnych konfliktów bliskowschodnich, korespondent PAP Witold Repetowicz. Z Witoldem Repetowiczem przetrzymywany był również operator TVP Seweryn Sołtys, którego także uwolniono. Obaj mężczyźni wrócili w sobotę do Polski.
Po 37 dniach przetrzymywania w Syrii przez służby podległe rządowi prezydenta Baszara el-Asada dzięki staraniom polskiego MSZ uwolniony został i powrócił do kraju dziennikarz i badacz współczesnych konfliktów bliskowschodnich, korespondent PAP Witold Repetowicz. Z Witoldem Repetowiczem przetrzymywany był również operator TVP Seweryn Sołtys, którego także uwolniono. Obaj mężczyźni wrócili w sobotę do Polski.
Przed zatrzymaniem Repetowicz obserwował i relacjonował dla PAP oraz TVP wydarzenia na pograniczu iracko-syryjskim, w szczególności ostatnią fazę likwidacji Państwa Islamskiego (IS).
Okoliczności zatrzymania dziennikarzy, ich przymusowego pobytu w Syrii i uwolnienia nie są dotąd znane. Ze względu na dyskretny charakter misji MSZ zarówno rodzina, jak i media, dla których pracowali dziennikarze, do tej pory nie informowali o ich problemach opinii publicznej.
Po powrocie do kraju Witold Repetowicz zadeklarował PAP, że po niezbędnym odpoczynku w okresie świąteczno-noworocznym gotów jest do dalszej pracy dla Agencji jako korespondent na Bliskim Wschodzie.
PAP/RIRM
