Nowy rok to nowe wyzwania dla polskiego przemysłu obronnego. Ministerstwo Obrony Narodowej będzie miało więcej pieniędzy do wydania. Dialogi techniczne w kilku sprawach rozpoczęto w 2017 roku. Po nowym roku dowiemy się np., gdzie kupimy śmi
Polecamy:
41,144 mld zł mają wynosić w 2018 r. wydatki budżetu państwa na obronę narodową (w tym 10,42 mld zł na modernizację techniczną). Oznacza to wzrost ogółu wydatków obronnych w stosunku do 2017 roku o ponad 3,7 mld złotych, czyli o około 10 procent. W latach 2016-2017 MON zawarło w związku z modernizacją armii 250 umów na łączną kwotę blisko 20 mld zł. 160 umów, na kwotę ponad 13 mld zł, ulokowano w polskim przemyśle.
Ale pamiętajmy, że wydatki obronne będą stopniowo rosły do poziomu 2,5 proc. PKB w roku 2030 i latach następnych, maksymalna liczebność wojska zostanie zwiększona do 200 tys. żołnierzy, wyższe będą mogły być także zaliczki udzielane przez MON przy zamówieniach. Wynika to z podpisanej przez prezydenta Andrzeja Dudę
Budżet obronny ma poprawić – takie jest założenie – kluczowe zdolności operacyjne sił zbrojnych. A na co zostaną wydane pieniądze? Ogólnie rzecz ujmując, będzie to – według uzasadnienia MON – umacnianie systemu obronnego państwa, reforma systemu kierowania obronnością oraz zwiększenie integracji z systemem niemilitarnym.
Inny ważny cel to rozbudowa potencjału wojskowego jednostek na wschodzie kraju, realizacja zadań sojuszniczych wynikających z decyzji podjętych na szczycie NATO w Warszawie, dalsze formowanie Wojsk Obrony Terytorialnej, jak również rozbudowa infrastruktury wojskowej do przyjęcia sojuszniczych sił wzmocnienia NATO na terytorium Polski.