Gen. Gocuł podkreślił zasługi « wszystkich tych, którzy tworzą współczesny SG WP jako naturalne zaplecze intelektualne naszych sił zbrojnych, zaplecze, które nie jest raz na wieki dane, które trzeba kształtować, wspierać, doskonalić ». Dziękował żołnierzom i pracownikom Sztabu.
« Ogrom obowiązków i świadomość wagi są nam doskonale znane, nie tylko w wymiarze narodowym – tutaj na naszej ziemi – ale także w wymiarze sojuszniczym, zwłaszcza w tych latach, kiedy środowisko bezpieczeństwa się zmieniało. Wymagało to od nas ogromnej uwagi poświęconej współpracy międzynarodowej » – dodał Gocuł. Podziękował też akredytowanym w Polsce attaches wojskowym i szefom obrony ich państw za przyjaźń i wsparcie.
Podkreślił, że odchodzi ze Sztabu i z wojska jako człowiek spełniony, w czym utwierdziły go słowa uznania ze strony ministra, a wcześniej prezydenta Andrzeja Dudy.
Gen. Surawski podkreślił, że jego powrót do Sztabu Generalnego – w którym wcześniej służył jako szef zarządu – oznacza w praktyce tylko zmianę stanowiska i zakresu odpowiedzialności.
« Życzę państwu, abyśmy godnie w dalszym ciągu pokazywali, że Sztab Generalny to jest ten organ ministra obrony narodowej, który jest mózgiem sił zbrojnych » – powiedział Surawski.