— mówił wicepremier i minister finansów Mateusz Morawiecki w. Pani premier bardzo wspiera nasze działania. Myślę, że będzie jak zwykle bardzo dobra rozmowa -– mówił. Jak dodał, jego relacje z premier Szydło są bardzo dobre. Nie wiem czy mogą być jeszcze lepsze! — dodał. Pytany o sukcesy minionego roku Morawiecki wymienił: inwestycje motoryzacyjne, repolonizację banków, uratowane Przewozy Regionalne Pytany czy podoba mu się plan wprowadzenie kadencyjności w samorządach – uznał go bardzo dobry. – mówił Morawiecki. Wicepremier był też pytany o zwiększenie progu wyborczego do 10 proc. dla koalicji: Pomysłów jest bardzo dużo. Dzisiaj koalicja ma 8 proc., ale na pewno wszystkie zasadnicze pomysły będą poddane konsultacjom społecznym. Nie pracuję nad tym, ale na pewno będą jakieś dobre pomysły, a już znakomity pomysł to ten skrócenia kadencji, bo to niektórzy zawłaszczają… — przekonywał. Chyba wszyscy się zgodzimy, że naprawdę już wystarczy tego kandydowania. 16 lat, niektórzy 20. Toż to nawet królowie tyle nie rządzili dawniej. — dodał. Jeżeli ktoś rządzi jedną kadencję, to znaczy, że może rządzić drugą. Czy to jakaś tragedia? Czy większym problemem nie jest to, że tworzą się tam lokalne kliki i myślę, że 95% Polski wie, o czym mówię. W tych powiatach, gminach, miastach, którzy czasami są lepsi, czasami gorsi, ale tworzą wokół siebie istny dwór — mówił minister finansów. W filmie „Ranczo” widzimy, jakie są konsekwencje zbyt długiego utrzymywania władzy -– dodał. Sprzeciwił się natomiast wprowadzeniu kadencyjnych ograniczeń dla posłów i senatorów. Oni nie tworzą żadnego wewnętrznego układu zarządzania — powiedział Wicepremier nie chciał natomiast potwierdzić, czy rząd w przyszłym roku zdoła obniżyć. Zapewnił natomiast,że budżet na rok 2017 jest prospołeczny a poprawa sytuacji finansowej będzie odczuwalna dla zwykłych ludzi a nie tylko na papierze. ansa/
