« Wszystkie proponowane przez nas zmiany służą przede wszystkim obywatelom. Chcemy, aby odeszła do historii nadzwyczajna kasta – jak się ją niekiedy określa – czyli ta część spośród sędziów, którzy dziś wszystko mogą » – mówił Ziobro w Polsat News.
Krajowa Rada Sądownictwa w poniedziałek przyjęła stanowisko, w którym wskazała szereg punktów wskazujących na jego niekonstytucyjność – poinformował wieczorem rzecznik KRS sędzia Waldemar Żurek. Według stanowiska Rady projekt w « rażący sposób narusza normy konstytucji ». « Zdaniem KRS, przedstawiony projekt ustawy zmierza do wprowadzenia do systemu prawnego rozwiązań, które stanowią realne zagrożenie dla ochrony praworządności oraz praw i wolności człowieka i obywatela » – podkreśliła Rada.
« Na te zmiany czekają Polacy, mówi się o tym temacie od tak dawna, że 4 dni to bardzo długo » – powiedział Ziobro pytany, czemu na zaopiniowanie projektu dano KRS 4 dni. Pytany czemu nie było go na posiedzeniu Rady – której jest członkiem – odparł, że to dlatego, iż jego zadaniem « jest wykonać konkretną pracę. Wybieram to, co jest ważniejsze dla Polaków. Wybieram działanie, a nie gadanie » – mówił.
Komentując stanowiska KRS i zgromadzeń sędziowskich zebranych w poniedziałek na nadzwyczajnych posiedzeniach, Ziobro mówił: « To są zabawy argumentami, do których nie będę się odnosił. Skala patologii w sądownictwie jest bardzo duża ». Zapewnił, że projekt jest zgodny z konstytucją, o czym świadczą posiadane przez resort opinie prawne. « A to, że są ludzie, którzy będą bronić swego status quo – to zrozumiałe, bo bronią swoich przywilejów. To są dyrdymały, proszę w to nie wierzyć » – mówił.
Jak przekonywał, w większości krajów to władza wykonawcza decyduje o tym, kto będzie sędzią. « Przywracamy normalność – równowagę i balans władz. W Polsce sędziowie mają największe immunitety i uprawnienia emerytalne w Europie – co powoduje wiele nadużyć i skandali » – ocenił. (PAP)