Na prognozę Phila w czwartek czekało kilka tysięcy zebranych niezrażonych niską temperaturą. Czas umilała im muzyka folkowa i pokazy fajerwerków inspirowanych « Gwiezdnymi Wojnami ».
Za każdym razem rytuał wygląda tak samo: Phil wychodzi ze swej elektrycznie ogrzewanej norki w pniu drzewa na wzgórzu Gobbler’s Knob, rozgląda się za swym cieniem, po czym szepcze prognozę do ucha przedstawicielowi Klubu Świstaka. Przedstawiciel przekłada to na angielski i informuje opinię publiczną.
Świstak milczał na temat Trumpa
Zwykle prognoza ma formę krótkiego wiersza, czasami odnosi się do bieżących wydarzeń lub, jeśli w wydarzeniu uczestniczą np. zawodnicy drużyny Pittsburgh Steelers, do mistrzostwa finału ligi futbolu amerykańskiego Super Bowl, które zwykle przypada w tym samym czasie. Jednak w tym roku Phil ściśle trzymał się tematu i nie odniósł się ani do futbolu, ani prezydenta Donalda Trumpa – zauważa agencja AP.
Świstak zobaczył swój cień aż 103 razy
Phil stał się znany na całym świecie dzięki filmowi « Dzień świstaka » (1993 r.) z Billem Murrayem i Andie MacDowell.
Według prowadzonego od 1887 roku rejestru « wystąpień » Phila świstak zobaczył swój cień 103 razy, a nie zobaczył 18 razy, w tym w ubiegłym roku; z kilku lat brakuje danych.
PAP