Jeżeli zdaniem prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego doszło do lobbingu ws. liberalizacji przepisów o wycince drzew na prywatnych posesjach, to powinien on zażądać dymisji ministra środowiska Jana Szyszki – ocenił poseł PO Marcin Kierwiński.
W poniedziałek odbyło się spotkanie prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego z warszawskimi i podwarszawskimi strukturami partii. Według uczestników spotkania prezes skrytykował Ministerstwo Środowiska za przepisy dot. wycinki drzew na prywatnych posesjach i – jak powiedział PAP warszawski polityk partii – Jarosław Kaczyński w czasie spotkania « stwierdził, że widać w tym prawie lobbing ». Kierwiński odnosząc się do tych słów we wtorek w radiu Tok FM ocenił, że jeżeli doszło do lobbingu, to doszło do niego w najbliższym otoczeniu Jarosława Kaczyńskiego, « bo to był projekt poselski ».
« Jarosław Kaczyński, jeżeli mówi o lobbingu, to powinien tę sprawę skierować do stosownych instytucji, a na pewno powinien zażądać dymisji pana Szyszki, bo jeżeli był lobbing i wskazuje to w kierunku Ministerstwa Środowiska, to reakcja władz partii musi być, powinna być » – dodał.
Pytany, dlaczego Platforma Obywatelska jako opozycja nie sprzeciwiła się stanowczo ustawie liberalizującej przepisy dotyczące wycinki drzew, Kierwiński tłumaczył, że ustawa została przyjęta na posiedzeniu Sejmu 16 grudnia « w ekspresowym tempie jako projekt poselski », w czasie kiedy opozycja rozpoczęła w Sejmie protest. « W tym posiedzeniu nie uczestniczyli posłowie opozycji. My nie mieliśmy wtedy czasu reagować, ale już na wcześniejszym etapie zwracaliśmy uwagę, że ta ustawa jest po prostu zła » – wyjaśnił.
Dopytywany czy jego zdaniem ustawa o wycince drzew może być związana z lobbingiem deweloperów powiedział, że dopuszcza taką możliwość, ale uważa, że to przede wszystkim pokazuje « chaos organizacyjny Prawa i Sprawiedliwości ». « Jarosław Kaczyński będąc szefem Prawa i Sprawiedliwości bierze odpowiedzialność za to, co zostało uchwalone przez posłów Prawa i Sprawiedliwości na nielegalnym posiedzeniu i Jarosław Kaczyński od tej odpowiedzialności nie ucieknie » – dodał.
Od 1 stycznia obowiązują zliberalizowane przepisy dot. wycinki drzew na prywatnych posesjach. Zgodnie z nimi właściciel nieruchomości może bez zezwolenia wyciąć drzewo na swojej działce. Projekt ustawy , który umożliwił te zmiany, został złożony w Sejmie przez grupę posłów PiS.