Prawo i Sprawiedliwość przyczyniło się do wyboru Donalda Tuska na drugą kadencję przewodniczącego Rady Europejskiej – ocenił w czwartek w rozmowie z PAP wiceszef klubu Kukiz’15 Marek Jakubiak. Jak dodał dyplomacja prowadzona przez PiS « nosi znamiona amatorszczyzny ».
Tusk został w czwartek ponownie wybrany na szefa Rady Europejskiej. W trakcie szczytu UE w Brukseli odbyło się głosowanie, w którym – jak poinformowały unijne źródła – przeciw wyborowi Tuska była tylko premier Beata Szydło, pozostali unijni przywódcy poparli go.
« Przede wszystkim uważamy, że Prawo i Sprawiedliwość bardzo się przyczyniło do tego wyniku » – powiedział wiceszef klubu Kukiz’15. Uzasadniając tę opinię, Jakubiak stwierdził, że można odnieść wrażenie, iż część głosów państw UE była nie tyle za kandydaturą Tuska, ile przeciw PiS-owi.
« O ile nie jesteśmy zwolennikami Donalda Tuska, to należy jasno podkreślić, że PiS oraz dyplomacja prowadzona przez PiS nosi znamiona amatorszczyzny » – dodał.
Pytany, czy poparcie dla Tuska wszystkich państw Grupy Wyszehradzkiej oprócz Polski może zachwiać współpracą w ramach V4 odpowiedział, że « dzisiaj Grupa Wyszehradzka pokazała PiS-owi +figę+ ».
« PiS myśli, że jest pępkiem świata, a musi wiedzieć, że Polska jest małym, choć dumnym krajem, musi mieć głowę podniesioną, ale też musimy znać miejsce w szyku, nie możemy się ze wszystkimi naokoło kłócić » – powiedział.
Zdaniem Jakubiaka państwa Grupy Wyszehradzkiej zagłosowały za kandydaturą Tuska ze względu na własne interesy gospodarcze oraz wspólny interes w tym, żeby UE « trwała w zgodzie ». « PiS musi to przyjąć do wiadomości » – dodał poseł Kukiz’15.
Jakubiak stwierdził, że obecnie Tusk jest « urzędnikiem europejskim, z pochodzenia Polakiem ». Jak mówił, Polacy oczekują od polskich urzędników w Brukseli działania na korzyść Polski, podobnie jak – zdaniem Jakubiaka – robią to na rzecz swojego kraju np. urzędnicy niemieccy.
« Niestety nasi urzędnicy jak tam idą – są tylko urzędnikami z pochodzenia Polakami » – powiedział wiceszef klubu Kukiz’15.