Nastąpiła ewakuacja 3 tys. pasażerów z miejsca zdarzenia. Obecni są także antyterroryści i saperzy.
Na francuskim lotnisku Orly w Paryżu doszło do strzelaniny. W jej wyniku zginął napastnik, który odebrał żołnierzowi broń. Na miejscu zdarzenia trwa operacja służb specjalnych i saperów. Lotnisko ewakuowano, a loty zostały odwołane.
Informacja została potwierdzona przez francuską policję. Nastąpiła ewakuacja pasażerów 3 tys. pasażerów, a obecnie trwają działania służb. Na lotnisko przybli także antyterroryści i saperzy. Padł apel, by nie zbliżać się do miejsca zdarzenia.
Do strzelaniny doszło, gdy nieznany mężczyzna próbował zabrać jednemu z żołnierzy broń. Zaraz potem został zastrzelony, lecz nie wiadomo jednak, czy przez wojskowego, czy służby ochrony lotniska. Zawieszono również loty z lotniska Orly.
MSW Francji podaje, że służby sprawdzają też, czy napastnik nie był uzbrojony w materiały wybuchowe w tzw. „pasie szahida”.
Francuski resort spraw wewnętrzny informuje również, że na północ od Paryża, podczas kontroli drogowej postrzelono policjanta. Nie ma potwierdzenia, czy oba zdarzenia są ze sobą w jakikolwiek sposób powiązane.
Międzynarodowy port lotniczy Paryż-Orly położony jest 13 kilometrów na południe od centrum stolicy Francji. To jeden z dwóch dużych portów obsługujących francuską aglomerację stołeczną. Obsługuje głównie połączenia w Europie, Afryce i na Bliskim Wschodzie.
ak/skynews.com/bbc/tvp.info