Co Polacy sądzą o członkostwie w Unii? Nowy sondaż – fakty.interia.pl – Coraz więcej Europejczyków uważa, że członkostwo w Unii Europejskiej jest korzystne. Jest o tym przekonanych 57 proc. obywateli UE. W przypadku Polski jest to 71 proc. – wynika z
Coraz więcej Europejczyków uważa, że członkostwo w Unii Europejskiej jest korzystne. Jest o tym przekonanych 57 proc. obywateli UE. W przypadku Polski jest to 71 proc. – wynika z najnowszego badania Eurobarometr.
Zdjęcie
Co Polacy sądzą o UE? / Piotr Guzik/FORUM / FORUM
57 proc. to wzrost o 4 punkty procentowe w porównaniu z ubiegłorocznym badaniem. Poparcie dla UE jest obecnie na podobnym poziomie, jak przed światowym kryzysem gospodarczym – w 2007 roku 58 proc. Europejczyków uważało, że UE jest dla nich korzystna.
Dane dla Polski, jeśli chodzi o sympatyków UE, są znacznie powyżej unijnej średniej. 71 proc. Polaków uważa, że członkostwo w UE jest czymś dobrym, a 5 proc. – że złym. 22 proc. rodaków uważa natomiast, że członkostwo nie jest ani dobre, ani złe.
Szef Parlamentu Europejskiego Antonio Tajani powiedział, że wyniki badania są po raz pierwszy od początku globalnego kryzysu « bardzo zachęcające ». « Pokazują, że obywatele Europy oczekują, iż Unia będzie reagować wspólnie na obawy związane z ostatnimi międzynarodowymi wstrząsami, które sprawiły, że świat stał się bardziej niebezpiecznym miejscem. To od nas, przywódców politycznych, zależy, aby pokazać obywatelom UE, że mają rację. W tym celu musimy ich przekonać, przez codzienną pracę i nasze decyzje, Że Unia może jednocześnie chronić i poprawiać ich codzienne życie » – zaznaczył.
Według badania, 73 proc. unijnych respondentów uważa, że to Unia Europejska jako całość powinna reagować na takie zdarzenia jak niestabilność świata arabskiego, rosnące znaczenie Chin i Rosji czy Brexit.
Zdecydowana większość uważa także, że UE powinna robić więcej dla walki z terroryzmem (80 proc.) , bezrobociem (78 proc.) , ochrony środowiska (75 proc.) i walki z oszustwami podatkowymi (74 proc.) .
Rosnąca liczba Europejczyków (43 proc.) ma także poczucie, że ich głos ma znaczenie na poziomie unijnym. Sześciu na dziesięciu uważa, że ich głos liczy się w ich kraju.
Z Brukseli Łukasz Osiński