Powodem rezygnacji z podpisania kontraktu na śmigłowce Caracal było niewypełnienie zobowiązań offsetowych – oświadczyło w piątek MON. To reakcja na słowa dr Wacława Berczyńskiego o caracalach w rozmowie z DGP.
« W związku z wywiadem, który ukazał się w dzisiejszym wydaniu +Dziennika Gazety Prawnej+ z dr. Wacławem Berczyńskim, przewodniczącym Podkomisji do Ponownego Zbadania Wypadku Lotniczego informuję, że rezygnacja z kontraktu na śmigłowce Caracal nastąpiła na skutek niewywiązania się z zobowiązań offsetowych przez stronę francuską » – napisała w przesłanym PAP komunikacie rzeczniczka resortu mjr Anna Pęzioł-Wójtowicz.
Zaznaczyła, że » wypowiedź dr. Wacława Berczyńskiego nie ma żadnego związku z prowadzonymi i zakończonymi negocjacjami umowy offsetowej ws. kontraktu na zakup śmigłowców Caracal », podkreślając, że Berczyński nie był członkiem zespołu, który badał oferty offsetowe, « nie wypowiadał się na ten temat, nie informował Ministra Obrony Narodowej o swoim stanowisku i nie miał żadnych podstaw do wpływania na kształtowanie się decyzji Ministerstwa Rozwoju i Finansów ».
W wywiadzie dla « Dziennika Gazety Prawnej » Wacław Berczyński, który jest przewodniczącym rady nadzorczej remontujących śmigłowce Wojkowych Zakładów Lotniczych nr 1, stwierdził: to ja wykończyłem caracale. Znam się na tym, znam się na śmigłowcach, znam się na lotnictwie ».
Platforma Obywatelska uznała, że jest to przyznanie się przez Berczyńskiego do działań nielegalnych, i tego, że powodem decyzji nie były – podawane oficjalnie jako przyczyna rezygnacji – kwestie offsetowe. W ocenie kierownictwa platformy sprawą powinna z urzędu zająć się prokuraturę lub komisja śledcza.