Home Polish — mix Węgry: Żywy łańcuch wokół Uniwersytetu Środkowoeuropejskiego

Węgry: Żywy łańcuch wokół Uniwersytetu Środkowoeuropejskiego

278
0
SHARE

Zebrani trzymali hasła « Nie podpisuj!  » i « Veto », a także mieli wpięte w ubrania znaczki z napisem #jestemzCEU ».
Żywy łańcuch utworzyli we wtorek wokół Uniwersytetu Środkowoeuropejskiego ( CEU ) w Budapeszcie przeciwnicy przyjętej tego dnia przez parlament Węgier ustawy zaostrzającej warunki działania zagranicznych uniwersytetów. W akcji wzięło udział kilka tysięcy osób.
Zebrani trzymali hasła „Nie podpisuj!” i „Veto”, a także mieli wpięte w ubrania znaczki z napisem #jestemzCEU”, odnoszące się do założonego przez finansistę i filantropa George’a Sorosa Uniwersytetu Środkowoeuropejskiego ( CEU ), który ich zdaniem nowa ustawa dyskryminuje. Były też transparenty „Teraz CEU , ale kto będzie następny?” czy „Miałam nadzieję na stopień naukowy, a teraz chcę demokracji”. Mówcy apelowali do prezydenta Janosa Adera, by nie podpisywał ustawy.
Parlament znowelizował we wtorek ustawę o szkolnictwie wyższym, zaostrzając przepisy dotyczące zagranicznych uniwersytetów. Rząd uzasadniał to m.in. tak, że kompleksowa kontrola wykryła niezgodności z przepisami w działalności 27 z 28 działających w kraju zagranicznych uczelni.
Ustawa stanowi, że na Węgrzech będą mogły działać tylko takie wydające dyplomy zagraniczne szkoły wyższe spoza UE , które dysponują międzypaństwową umową popierającą ich działalność. Innym warunkiem będzie posiadanie przez nie placówki edukacyjnej w kraju pochodzenia. Założony 25 lat temu CEU prowadzi działalność edukacyjną tylko w Budapeszcie.
„ Moim zdaniem CEU jest na Węgrzech ostatnim bastionem demokracji. Ja też tu pracuję. Chcemy, żeby Janos Ader nie podpisywał tej ustawy”
— powiedziała PAP jedna z kobiet uczestniczących w proteście, zorganizowanym przez utworzoną przez studentów grupę o nazwie „(Chcemy) Wolności Nauczania”.
Tymczasem premier Viktor Orban, zapytany przez telewizję Hir TV , jaki będzie jego następny krok po przyjęciu ustawy, odparł:
„ Będziemy rozmawiać z Waszyngtonem”. Dzień wcześniej premier zapewnił, że „rządem węgierskim będą kierować dobre intencje i z pewnością także rządem Stanów Zjednoczonych, nie ma więc powodu, by ktokolwiek się niepokoił”.
Rektor CEU Michael Ignatieff, wypowiadając się we wtorek z USA na konferencji prasowej w Budapeszcie przez łącze wideo, wyraził rozczarowanie przyjęciem przez parlament znowelizowanej ustawy i zapowiedział, że zwróci się do prezydenta, by wystąpił do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie jej zgodności z konstytucją. Zapewnił, że CEU będzie kontynuować działalność w każdych warunkach i że uczelnia chce pozostać w Budapeszcie.
CEU ma swoistą podwójną osobowość prawną. Zarejestrowany w 1991 r. w stanie Nowy Jork Central European University nie posiada swego budynku w USA i nie prowadzi w tym państwie działalności edukacyjnej. Kształcenie w jego imieniu wykonuje zarejestrowany na Węgrzech Koezep-europai Egyetem ( KEE , Uniwersytet Środkowoeuropejski). Dzięki temu studenci uczelni mogą otrzymywać zarówno amerykańskie, jak i węgierskie dyplomy. Przy tym 80 proc. studentów to cudzoziemcy.
Sekretarz stanu w Ministerstwie ds. Zasobów Ludzkich Laszlo Palkovics oświadczył we wtorek, że przyjęta nowelizacja nie dotyka KEE , wyraził natomiast opinię, że wokół działalności CEU od początku istniały wątpliwości, np. dlaczego wydaje amerykańskie dyplomy, jeśli nie prowadzi kształcenia w USA. Dodał, że węgierski resort zainicjuje rozmowy z amerykańskim ministerstwem i jeśli z obu stron będzie wola, by CEU istniał nadal, zostanie znalezione rozwiązanie.
Wśród możliwych rozwiązań sytuacji po przyjęciu ustawy przez parlament portal Index wymienił – obok ewentualnego uznania jej niezgodności z konstytucją przez Trybunał Konstytucyjny – także tę, że KEE przeniesie się z Budapesztu do innego miasta (gotowość jego przyjęcia zadeklarowały m.in. Wilno i Wiedeń). KEE mógłby też – według Indexu – kontynuować samodzielnie kształcenie. CEU nie prowadziłby wtedy nowych naborów na studia z amerykańskim dyplomem, ale dyplomy KEE tak jak dotąd byłyby uznawane na Węgrzech i w państwach UE.
Za mniej prawdopodobne rozwiązanie uważa portal – ze względu na wysokie koszty – otwarcie przez CEU kampusu w USA. Uczelnia musiałaby wtedy spełnić także warunek dysponowania międzypaństwową umową, gdy tymczasem kompetencje w tej sferze ma w USA nie rząd centralny, lecz rządy stanowe.
„ CEU musiałby więc wylobbować taką umowę, albo trzeba by zmienić amerykańską konstytucję. Na to ostatnie, powiedzmy sobie szczerze, są niewielkie szanse”
— napisał portal.
W wystąpieniu przed wtorkową debatą na temat projektu minister ds. zasobów ludzkich Zoltan Balog zapewnił, że nowelizacja służy interesom Węgier i Węgrów. Podkreślił, że nie służy im natomiast dopuszczanie do międzynarodowych prób wpływania na sytuację, których intencją jest uniemożliwianie pracy legalnie wyłonionego rządu czy prezydenta. W jego ocenie organizacje Sorosa są „pseudopozarządowymi organizacjami-agentami”.
„ Jesteśmy zdecydowani zapobiegać tej działalności wszelkimi legalnymi sposobami”
—dodał.
ansa/ PAP

Similarity rank: 2.1
Sentiment rank: 1.9