Dzisiaj mamy nowy wielki atak nienawiści, ale doprowadzimy sprawę do końca, będą pomniki i będzie prawda o Smoleńsku – mówił w środę przed Pałacem Prezydenckim prezes PiS Jarosław Kaczyński nawiązując do trwającej tam kontrmanifestacji.
« Jest pewna różnica w stosunku do tych lat, kiedy wydawało się, że comiesięczna manifestacja żałobna to coś, czemu nikt nie może się przeciwstawiać. Owszem, były takie nienawistne próby ze strony Palikota i jego ludzi, ale skończyło się to szybko » – mówił lider PiS przed Pałacem Prezydenckim podczas środowych obchodów miesięcznicy katastrofy smoleńskiej.
« Dziś mamy drugą taką próbę, nowy wielki atak nienawiści, bo te białe róże, które tam widać, to właśnie symbol nienawiści i głupoty, skrajnej głupoty i skrajnej nienawiści » – powiedział Kaczyński. Osoby trzymające białe róże miały również flagi Polski i UE, skandowały: « konstytucja », wśród nich był lider KOD Mateusz Kijowski.
« Chcę was zapewnić, że my tę walkę wygramy, wygraliśmy wtedy z Palikotem, zwyciężamy i będziemy zwyciężać nadal » – podkreślił Kaczyński.
« Jesteśmy w stanie doprowadzić tę sprawę, dla której się tutaj zbieramy do końca. Będą pomniki i będzie prawda, prawda o Smoleńsku, ale także i o tych latach rządów, które już za nami, Bogu dzięki. Tak bardzo się boją, stąd ta furia, stąd ta nienawiść » – oświadczył lider PiS.