Home Polish — mix Roland Garros: zwycięski powrót po kontuzji. Agnieszka Radwańska w II rundzie

Roland Garros: zwycięski powrót po kontuzji. Agnieszka Radwańska w II rundzie

382
0
SHARE

Agnieszka Radwańska udanie powróciła do rozgrywek po wyleczeniu kontuzji stopy. W I rundzie rozgrywanego na kortach ziemnych wielkoszlemowego Roland Garros 2017 Polka w dwóch setach pokonała Fionę Ferro 6: 1,6: 1.
do końca walczyła z czasem, aby odpowiednio przygotować się do 11. w karierze występu w Rolandzie Garrosie. Z powodu kontuzji stopy w turniejach przygotowawczych do paryskiej lewy Wielkiego Szlema rozegrała zaledwie jeden mecz – w Stuttgarcie. Do walki o tytuł w stolicy Francji przystąpiła więc bez ogrania na ceglanej mączce. Nasza reprezentantka miała więc prawo, by – zwłaszcza w początkowej fazie meczu – nie wiedzieć, czego spodziewać się po rywalce. Dodatkowo na kilkanaście minut przed rozpoczęciem organizatorzy podjęli decyzję, że z powodu opóźnień spotkanie Polki z Francuzką zostało przeniesione z kortu numer 1 na arenę numer 2. Pierwszy set wtorkowego meczu to całkowita dominacja Radwańskiej. Polka wprawdzie nie grała znakomicie, ale wykorzystywała słabości i braki umiejętności rywalki. Ferro starała się prezentować agresywny tenis, ale większość ofensywnych prób kończyła błędem, a niekiedy po zagraniach Radwańskiej nogi Francuzki plątały się w supeł. Radwańska już w drugim gemie wywalczyła przełamanie, gdy przy break poincie posłał kończący return. W gemie numer cztery znów odebrała serwis przeciwniczce. Po chwili objęła prowadzenie 5: 0, by wygrać inauguracyjną odsłonę 6: 1. Druga partia nic nie zmieniła w obrazie gry. Wycofana poza końcową linię Radwańska kontrolowała przebieg meczu. Polka korzystała na licznych błędach Ferro, która sprawiała wrażenie coraz bardziej zniechęconej i sfrustrowanej. Gem otwarcia drugiej odsłony przyniósł przełamanie dla Radwańskiej po tym, jak dropszot Ferro zatrzymał się na siatce. Krakowianka poszła za ciosem i przy stanie 2: 0 znów zdobyła gema przy podaniu rywalki. Dzięki temu uzyskała ogromną przewagę – seta oraz dwa breaki. Ostatecznie ta partia, jak inauguracyjna, zakończyła się wynikiem 6: 1 dla Polki. Mecz trwał zaledwie 67 minut. W tym czasie Radwańska posłała cztery asy, ani razu nie została przełamana, wykorzystała pięć z ośmiu break pointów, zagrała 19 uderzeń kończących i popełniła sześć niewymuszonych błędów. Ferro natomiast zapisano 24 winnery i 29 pomyłek własnych. Dla Radwańskiej to ósmy wygrany mecz w sezonie 2017, w tym pierwszy od 24 marca, kiedy to w II rundzie w Miami pokonała. O kolejną wygraną krakowianka powalczy w czwartek z, którą pokonała przed pięcioma laty na mączce w Brukseli. Belgijska kwalifikantka we wtorek wygrała 6: 3,7: 5 z. Więcej informacji wkrótce., Paryż (Francja)
Wielki Szlem, kort ziemny, pula nagród w singlu kobiet 13,5 mln euro
wtorek, 30 maja Agnieszka Radwańska (Polska, 9) – Fiona Ferro (Francja, WC) 6: 1,6: 1

Continue reading...