Home Polish — mix Złamany mostek i żebro premier Szydło po wypadku w Oświęcimiu. Prokuratura dostanie...

Złamany mostek i żebro premier Szydło po wypadku w Oświęcimiu. Prokuratura dostanie nową ekspertyzę

469
0
SHARE

Krakowska Prokuratura Okręgowa, prowadząca śledztwo w sprawie wypadku z udziałem premier w Oświęcimiu, oczekuje na ekspertyzę dotyczącą stanu technicznego pojazdów uczestniczących w wypadku. Ma ją otrzymać w ciągu najbliższych dni. – Najnowsze informacje z dziedziny motoryzacji. Światowe premiery, wyniki testów.
Jednocześnie prokuratura nie wypowiada się na temat obrażeń doznanych przez premier Szydło podczas wypadku. Jak podało radio RMF, według opinii biegłych premier doznała złamania mostka i żebra. « Obrażenia szefowej rządu – według ekspertów, z którymi rozmawialiśmy – należy uznać jako nawet zagrażające życiu  » – podaje RMF .
W toku śledztwa prokuratura informowała, że oczekuje na opinię biegłych na temat obrażeń uczestników wypadku.
Prokuratura nie odniosła się do informacji radia, powołując się na tajemnicę postępowania i tajemnicę lekarską.
Galeria Przejdź do galerii »
Miało chronić przed zamachem, a skończyło na drzewie. Zobacz tajemnice pancernego audi premier Szydło [ZDJĘCIA]
Samochód, którym podróżowała premier Szydło, to pancerne Audi A8 L Security z 2016 roku. Niemiecki producent podkreśla, że to najbezpieczniejsze audi wszech czasów. Pojazd odpowiada kryteriom
klasy VR 9 – najsurowszym wymogom obowiązującym obecnie na rynku limuzyn
opancerzonych.
Do wypadku doszło 10 lutego w Oświęcimiu. Policja podała, że rządowa kolumna trzech samochodów (pojazd premier Beaty Szydło jechał w środku) wyprzedzała fiata seicento; jego 21-letni kierowca przepuścił pierwszy samochód, a następnie zaczął skręcać w lewo i uderzył w auto szefowej rządu, które następnie uderzyło w drzewo.
W wyniku wypadku poważne obrażenia ciała, utrzymujące się dłużej niż 7 dni, odnieśli Beata Szydło i jeden z funkcjonariuszy BOR – szef ochrony premier. Beata Szydło do 17 lutego przebywała w Wojskowym Instytucie Medycznym w Warszawie. U drugiego funkcjonariusza BOR – kierowcy pojazdu – stwierdzono lżejsze obrażenia.
14 lutego prokuratorski zarzut nieumyślnego spowodowania wypadku usłyszał kierowca fiata seicento Sebastian K. Kierowca nie przyznał się do winy, prokuratura nie podawała treści jego wyjaśnień. Śledztwo w tej sprawie prowadzi zespół trojga prokuratorów z Prokuratury Okręgowej w Krakowie. Nadzór nad śledztwem sprawuje Prokuratura Regionalna w Krakowie.

Continue reading...