Prezydent USA w Warszawie powiedział, że gwarantuje de facto bezpieczeństwo Polski, że artykuł 5. Traktatu Północnoatlantyckiego obowiązuje – podkreślił prezydent Andrzej Duda odnosząc się do czwartkowego wystąpienie Donalda Trumpa w Warszawie. Dodał, że to było wystąpienie do całego świata.
– Prezydent Stanów Zjednoczonych wyszedł tu, w Polsce, w Warszawie, i powiedział do całego świata, że gwarantuje de facto bezpieczeństwo Polski, że artykuł 5. Traktatu Sojuszu Północnoatlantyckiego jest niezwykle istotny, obowiązuje – powiedział prezydent w piątek w TVP1.
Jak dodał, prezydent Trump « wskazał Polskę, jako przykład takiego dobrego ducha dzisiaj dla świata ». – I powiedział, że jesteśmy państwem dumnych ludzi, bo my jesteśmy państwem dumnych ludzi, mamy swoje wartości, mamy swoją wielką tradycję, mamy swoją historię i mamy być z czego dumni. Jesteśmy dumni i rośniemy w siłę – mówił prezydent.
Zaznaczył, że ogromnie mu się to podoba i przynosi mu wielką satysfakcję. – Jeśli ktoś mnie pyta, jak wygląda nasza sytuacja na arenie międzynarodowej to odpowiadam krótko: prezydent Stanów Zjednoczonych przyjechał do nas – to była jego de facto druga podróż zagraniczna – wygłosił z Warszawy wystąpienie do całego świata – powiedział Duda .
Podkreślił, że było to « pierwsze wielkie wystąpienie poza granicami Stanów Zjednoczonych właściwie do całego świata », w którym prezydent Trump « mówił o Europie, mówiło Rosji, mówiło Polsce, mówił także o zagrożeniu terrorystycznym, które przecież jest zagrożeniem dla całego świata ».
Prezydent zauważył, że wszystkie telewizje na świecie pokazywały to wystąpienie. – Wszędzie były fragmenty tego wystąpienia pokazywane i wszędzie było powiedziane, że to było wystąpienie z Warszawy, a więc, że to było warszawskie wystąpienie – warszawskie wystąpienie prezydenta Trumpa. To jest dla mnie niezwykle istotne – podkreślił.