W jaki sposób nowa ustawa usprawni prace Sądu Najwyższego; który przepis pozwoli na przyspieszenie postępowań w SN – o to m.in. pytali w piątek senatorowie w debacie nad ustawą o Sądzie Najwyższym. Na wiele kwestii sprawozdawca odpowiadał, że nie były przedmiotem obrad komisji.
W piątek po północy – senacka komisja zawnioskowała o przyjęcie tej ustawy bez poprawek. Senatorowie zadają pytania do sprawozdawców komisji Roberta Mamątowa (PiS) i senatora Jana Rulewskiego (PO) , który jest sprawozdawcą wniosku o odrzucenie ustawy.
« Jak uzależnienie Sądu Najwyższego i KRS od władzy wykonawczej i polityków poprawki autorytet i zaufanie obywateli do sądu, jeżeli ci drudzy cieszą się daleko niższym szacunkiem społecznym od sędziów » – pytała senator PO Barbara Zdrojewska. Senator Tomasz Grodzki (PO) mówił, że jest to « ważna ustawa regulująca fundamenty ustroju, a w zasadzie burząca go ». « Czy może pan odpowiedzieć, dlaczego – z całym szacunkiem dla wiceministra sprawiedliwości Marcina Warchoła – ani razu w debacie nie uczestniczył minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, który będzie głównym beneficjentem tej ustawy? Oczekujemy panu marszałku, że minister sprawiedliwości weźmie udział w debacie » – mówił Grodzki.
Marszałek Senatu Stanisław Karczewski zwrócił uwagę, że na sali jest wiceminister Warchoł jako przedstawiciel rządu, przedstawiciel ministerstwa. « Doskonale pan wie i państwo wiedzą, że nie musi to być minister » – dodał Karczewski.
Senator Sławomir Rybicki (PO) poprosił, aby sprawozdawca przedstawił opinie Biura Legislacyjnego na temat ustawy. Senator Mamątow odpowiedział: « opinię Biura Legislacyjnego każdy może zobaczyć, pani mecenas przedstawiła ją na posiedzeniu komisji ja nie będę tego powtarzał pan był na tym posiedzeniu ».
« Czy ja mogę prosić żeby pan zacytował kilka przykładów, w których to fragmentach tej ustawy jest zapisane, że nastąpi wyraźna poprawa, jakość pracy sądów » – pytał senator Leszek Czarnobaj (PO) . Mamątow odpowiedział, że tematy, o które pytają senatorowie nie były tak szczegółowo omawiane na komisji.
Senator Marek Borowski przytoczył przepis projektu ustawy o SN, który mówi, że zgromadzenie ogólne sędziów Sądu Najwyższego przedstawia prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej pięciu kandydatów na I Prezesa Sądu Najwyższego, spośród sędziów Sądu Najwyższego. « Natomiast inny artykuł mówi, że do kompetencji zgromadzenia ogólnego sędziów Sądu Najwyższego należy dokonywanie wyboru trzech kandydatów na stanowisko I Prezesa Sądu najwyższego. O co tu chodzi? » – zwrócił się do Mamątowa. « Szczegółowe pytania proszę przekierować do pana ministra, bo musiałbym odpowiedzieć znów: to nie było tematem posiedzenia komisji » – odpowiedział Mamątow.
Na wypowiedź sprawozdawcy Borowski odparł: « Widzi pan panie przewodniczący, gdyby pracować w normalnym trybie to wszyscy by to zauważyli i byłoby to przedmiotem posiedzenia, a w takim trybie nie było ». Mamątow odpowiedział: zgadzam się z panem.