Home Polish — mix Władysław Frasyniuk z pierwszym oficjalnym zarzutem. "Za przeszkadzanie w przebiegu niezakazanego zgromadzenia"

Władysław Frasyniuk z pierwszym oficjalnym zarzutem. "Za przeszkadzanie w przebiegu niezakazanego zgromadzenia"

247
0
SHARE

Nawet kara ograniczenia wolności grozi Władysławowi Frasyniukowi za protest przeciwko upolitycznieniu katastrofy smoleńskiej z 10 czerwca. We wtorek policja postawiła legendzie pierwszej « Solidarności » zarzut « przeszkadzania w przebiegu niezakazanego zgromadzenia ». Wciąż trwa też postępowanie w sprawie rzekomego naruszenia przez Frasyniuka nietykalności fizycznej jednego z policjantów…
Władysław Frasyniuk usłyszał zarzut « przeszkadzania w przebiegu niezakazanego zgromadzenia ». Grozi mu za to kara grzywny lub ograniczenia wolności. • Fot. Mieczysław Michalak / Agencja Gazeta Jakub Noch 04 lipca 2017 N awet kara ograniczenia wolności grozi Władysławowi Frasyniukowi za protest przeciwko upolitycznieniu katastrofy smoleńskiej z 10 czerwca. We wtorek policja postawiła legendzie pierwszej « Solidarności » zarzut « przeszkadzania w przebiegu niezakazanego zgromadzenia ». Wciąż trwa też postępowanie w sprawie rzekomego naruszenia przez Frasyniuka nietykalności fizycznej jednego z policjantów, którzy 10 czerwca pacyfikowali protestujących na Krakowskim Przedmieściu opozycjonistów. Za to władza może go wtrącić za kraty na trzy lata.
Pierwszy oficjalny zarzut Władysław Frasyniuk usłyszał podczas wtorkowego przesłuchania na komisariacie w podwrocławskiej Długołęce. – Władysławowi Frasyniukowi został odczytany zarzut dotyczący art. 52 kodeksu wykroczeń. Czyli przepisu, który został sformułowany w związku nowymi regulacjami dotyczącymi cyklicznych wydarzeń – poinformował jego adwokat mec. Piotr Schramm. Zarzucany Frasyniukowi czyn jest zagrożony karą ograniczenia wolności albo karą grzywny.
Jak już wspomniano, wkrótce po pacyfikacji ostatniego protestu na Krakowskim Przedmieściu policja poinformowała, że legendarny działacz opozycji antykomunistycznej przede wszystkim ma odpowiedzieć za rzekome naruszenia nietykalności cielesnej jednego z funkcjonariuszy, którzy usuwali go z trasy przemarszu Jarosława Kaczyńskiego i innych polityków P rawa i Sprawiedliwości. Za ten czyn Frasyniukowi groziłby nawet trzyletni pobyt w zakładzie karnym. Jak dotąd nie postawiono mu jednak zarzutu w tej sprawie.
POLUB NAS NA FACEBOOKU

Continue reading...