Przewodniczący KE Jean-Claude Juncker chce pozbawić Polskę prawa głosu w Radzie Europejskiej, jeżeli Warszawa nie zmieni ustaw dotyczących reformy sądownictwa, natomiast kanclerz Niemiec Angela Merkel jest przeciwna zaostrzaniu sporu – podał tygodnik « Der Spiegel ». – Sprawdź najnowsze wiadomości i wydarzenia z Europy i ze świata. Poznaj komentarze i podyskutuj na forum.
Jak twierdzi « Der Spiegel », Juncker poprosił komisarzy, by zabiegali, traktując to jako « pracę domową na lato », u swoich rządów w krajach, z których pochodzą, o poparcie dla takiej decyzji Komisji Europejskiej. Redakcja powołuje się na wypowiedź Junckera podczas ostatniego posiedzenia KE.
« Der Spiegel » przypomina, że aby wdrożyć postępowanie na podstawie art. 7 traktatu europejskiego, KE potrzebuje poparcia czterech piątych krajów UE, a pozbawienie prawa głosu wymaga jednomyślności.
Według « Spiegla », rząd Niemiec ma zastrzeżenia wobec planów Junckera. « Minister spraw zagranicznych Sigmar Gabriel (SPD) zapewnił co prawda, że KE ma poparcie Berlina, jednak kanclerz Angela Merkel nie chce zaostrzać konfliktu » – czytamy w wydawanym w Hamburgu tygodniku.
– Kanclerz nie chce sporu z Polską – powiedziało « Spieglowi » źródło w Komisji.
Ostrożność Berlina skrytykował szef MSZ Luksemburga Jean Asselborn. – Życzyłbym sobie, by Niemcy reprezentowały jednoznaczne stanowisko – powiedział szef dyplomacji tego kraju. Jego zdaniem Berlin i Paryż nie powinny troszczyć się jedynie o euro. – (Oba kraje) muszą zatroszczyć się o to, by przestrzegane były fundamentalne prawa UE – zaznaczył Asselborn.
« Der Spiegel » dodaje, że Merkel i Juncker spotkają się w środę w Berlinie, by rozmawiać między innymi o Polsce.
Najnowszy numer « Spiegla » ukaże się w sobotę. Dla prenumeratorów jest dostępny od piątku wieczorem.