Dwaj młodzi mężczyźni oblali posąg czerwoną farbą i wymalowali na podeście symbol Polski Walczącej. O ich zatrzymaniu policja poinformowała w czwartek.
Aktu wandalizmu dopuściło się 2 młodych mężczyzn z Warszawy. Około godziny 23: 30 w środę patrol policji zauważył ich, jak oznaczają czerwoną farbą pomnik gen. Zygmunta Berlinga, zlokalizowany pomiędzy rozjazdami Trasy Łazienkowskiej przy Wale Miedzeszyńskim na Saskiej Kępie w Warszawie. Mężczyźni na widok policji zaczęli uciekać, jednak po pościgu zostali zatrzymani i odpowiedzą za zniszczenie pomnika.
Wysoki na ponad trzy metry biały pomnik od 1985 roku upamiętnia gen. broni Zygmunta Berlinga. Posąg stoi po prawej stronie Wisły i skierowany jest twarzą na lewy brzeg rzeki. Przeciwnicy Berlinga dopatrują się w tym symboliki braku pomocy dla walczącej w powstaniu Warszawy. Berling był dowódcą 1 Dywizji Piechoty im. Tadeusza Kościuszki, a później 1 Armii Wojska Polskiego. Jego podkomendni w 1944 brali udział w czasie powstania warszawskiego w walkach na przyczółku czerniakowskim oraz na Żoliborzu.
To nie pierwszy przypadek, kiedy monument pada ofiarą wandali. Pomnik Berlinga był już oblewany czerwoną farbą dekadę temu – w sierpniu 2007 roku.