Szef Telewizyjnej Agencji Informacyjnej tuż przed rocznicą wybuchu II wojny światowej dał popis swoich poglądów. Klaudiusz Pobudzin w notatce do dziennikarzy TVP napisał, jak mają mówić w czasie serwisów informacyjnych o wydarzeniach z 1. września 1939 roku. Notatka wyciekła do sieci, a internauci zareagowali natychmiast.
Szef Telewizyjnej Agencji Informacyjnej tuż przed rocznicą wybuchu II wojny światowej dał popis swoich poglądów. Klaudiusz Pobudzin w notatce do dziennikarzy TVP napisał, jak mają mówić w czasie serwisów informacyjnych o wydarzeniach z 1. września 1939 roku. Notatka wyciekła do sieci, a internauci zareagowali natychmiast.
– Przypominam, że w relacjach i materiałach o rocznicy wybuchu II Wojny Światowej mówimy Niemcy, a nie hitlerowcy czy naziści – polecił dyrektor Pobudzin. Notatka wyciekła do sieci, a internauci zareagowali natychmiast.
Klaudiusz Pobudzin jest wychowankiem ojca Tadeusza Rydzyka. Przez wiele lat związany byl z Telewizją Trwam, przeprowadzając wywiady z najważniejszymi ludźmi w PiS w programie « Polski punkt widzenia ». Do Telewizji Polskiej trafił przy okazji rewolucji kadrowych, zaraz po zwolnieniach Piotra Kraśki czy Beaty Tadli. Popis talentu dał szybko – to on wprowadził w « Wiadomościach » modę na gonitwy za politykami.