Home Polish — mix Kraków: 34-letni mężczyzna wypadł z czwartego piętra na auto i wrócił cało...

Kraków: 34-letni mężczyzna wypadł z czwartego piętra na auto i wrócił cało do domu

282
0
SHARE

Krakowscy policjanci uczestniczyli w wigilię w interwencji domowej, w trakcie której awanturujący się mężczyzna opuścił mieszkanie na czwartym piętrze przez okno. Spadł na samochód, wrócił do domu i zrobił awanturę ojcu. Policja zabrała go do szpitala, gdzie nie stwierdzono obrażeń. – Poczytaj o najważniejszych wydarzeniach z kraju. Poznaj opinie i komentarze. Weź udział w dyskusji.
Jak poinformował w czwartek rzecznik małopolskiej policji mł. insp. Sebastian Gleń, w nocy z 23 na 24 grudnia policjanci zostali wezwani na interwencję do jednego z mieszkań w bloku na Prądniku Czerwonym.
Po przybyciu funkcjonariuszy wzywająca pomocy młoda kobieta, będąca pod wpływem alkoholu, oświadczyła, że « już nie ma tematu », bo agresywny znajomy « właśnie wyskoczył przez okno ».
Policjanci potraktowali to jako żart. Chwilę później oficer dyżurny otrzymał jednak zgłoszenie dotyczące tej samej ulicy. Zgłaszający poinformował, że zniszczono samochód sąsiada, bo « ktoś na niego spadł ». Policjanci znaleźli uszkodzony samochód, ale nie było przy nim nikogo.
Policja sprawdzała w krakowskich szpitalach, ale do żadnego z nich nie trafił pacjent, który mógłby spaść z wysokości.
Nad ranem, kiedy trwało ustalanie, co stało się z mężczyzną, policja otrzymała kolejne zgłoszenie o awanturze domowej z jednego z nowohuckich osiedli. Dzwonił ojciec w sprawie syna, który po powrocie do domu był agresywny i kłótliwy.
Policjanci ustalili, że awanturujący się 34-latek jest osobą, która kilka godzin wcześniej wyskoczyła z czwartego piętra na Prądniku. Zawieźli go na Szpitalny Oddział Ratunkowy, gdzie okazało się, że pomimo upadku z kilkunastu metrów mężczyźnie nic nie dolega.
Za zniszczenie samochodu 34-latek może odpowiadać cywilnie.

Continue reading...