Funkcjonariusze CBA zatrzymali trzy kolejne osoby zatrzymane w sprawie tak zwanej dzikiej reprywatyzacji w Warszawie. Kamil D., Krzysztof R. i Jacek W. to urzędnicy stołecznego ratusza. Są podejrza…
Funkcjonariusze CBA zatrzymali trzy kolejne osoby zatrzymane w sprawie tak zwanej dzikiej reprywatyzacji w Warszawie. Kamil D., Krzysztof R. i Jacek W. to urzędnicy stołecznego ratusza. Są podejrzani o przyjmowanie łapówek przy wydawaniu reprywatyzacyjnych decyzji zwrotowych i odszkodowawczych. Funkcjonariusze CBA przeszukują biuro w warszawskim ratuszu i zabezpieczają dokumenty i dane elektroniczne
Kamil D. to obecny p.o. Naczelnika Wydziału zajmującego się rozpatrywaniem wniosków reprywatyzacyjnych w Biurze Spraw Dekretowych Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy, a wcześniej pracownik stołecznego Biura Gospodarki Nieruchomościami, Krzysztof R. – były kierownik Działu Nieruchomości Dekretowych m. st. Warszawy w Biurze Gospodarki Nieruchomościami Urzędu m. st. Warszawy oraz Jacek W. – Główny Specjalista z BGN, referent spraw reprywatyzacyjnych. Jak mówi Stanisław Żaryn, rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych, z ustaleń CBA wynika, że poszczególni zatrzymani otrzymywali korzyści majątkowe do 30 tysięcy złotych w związku z wydawanymi przez siebie decyzjami.
Po doprowadzeniu zatrzymanych do Prokuratury Regionalnej we Wrocławiu ogłoszone zostaną im zarzuty o charakterze korupcyjnym i zostaną oni przesłuchani w charakterze podejrzanych.
W rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową, rzecznik Stanisław Żaryn powiedział, że dzisiejsze zatrzymania są kolejnymi w sprawie tak zwanej dzikiej reprywatyzacji w Warszawie. „W tej sprawie byli już zatrzymani urzędnicy warszawskiego ratusza, adwokaci, czy kupcy roszczeń. Mamy do czynienia ze sprawą, która na pewno będzie miała swój dalszy ciąg” – zaznaczył rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych.
Minister sprawiedliwości zapowiedział kolejne zatrzymania w sprawie reprywatyzacji, a dotychczasowe działania służb nazwał „początkiem drogi”. Zbigniew Ziobro mówił, że Kamil D., Krzysztof R. i Jacek W. mieli wziąć łącznie 300 tysięcy złotych łapówek. Za pieniądze umożliwiali przejmowanie kamienic przez przestępców.
Jak informuje CBA, w sprawie nieprawidłowości przy warszawskiej reprywatyzacji prowadzonych jest 68 śledztw dotyczących blisko 200 adresów – większość z nich to cenne, o wielomilionowej wartości działki, kamienice.
