Zawalił się dach hali produkcyjnej, gdzie wybuchł pożar. W akcji gaśniczej brało udział 16 zastępów straży pożarnej.
Paliła się hala o powierzchni około tysiąca metrów kwadratowych z artykułami motoryzacyjnymi. Ze wstępnych informacji wynika, że nikogo nie było w środku i nie ma poszkodowanych.
– Na miejscu jest 16 zastępów strażackich. Sytuacja jest opanowana, trwa dogaszanie – przekazała st. kpt. Aneta Gołębiowska, rzeczniczka prasowa śląskiego komendanta wojewódzkiego PSP w rozmowie z « Dziennikiem Zachodnim ».
Pomimo opanowania sytuacji strażacy jeszcze przez kilka godzin będą dogaszali ogień i przeszukiwali pogorzelisko.
Źródło: « Dziennik Zachodni »/RMF 24