Home Polish — mix Władze reagują na kryzys dyplomatyczny z Izraelem. "Rząd nie pozwoli obrażać Ojczyzny"

Władze reagują na kryzys dyplomatyczny z Izraelem. "Rząd nie pozwoli obrażać Ojczyzny"

255
0
SHARE

Po tym, jak wczoraj wybuchł kryzys na linii Polska – Izrael, władze starają się opanować sytuacje. Pojawiły się zaproszenia do dialogu ze stroną izraelską – ale też mocne komentarze i deklaracje.
Izraelskie władze oczekują, że Polska zmieni uchwaloną w piątek przez Sejm nowelizację ustawy o IPN. W sobotę – w dniu pamięci o ofiarach Holocaustu – politycy i komentarzy w Izraelu skrytykowali prawo, które wprowadziłoby karanie m.in. za « przypisuje polskiemu narodowi odpowiedzialność lub współodpowiedzialność za zbrodnie popełnione przez III Rzeszę Niemiecką ».
Zdaniem władz Izraela furka do fałszowania historii i potencjalne ograniczenie wolności debaty o odpowiedzialności za zbrodnie popełnione wobec Żydów. Głos zabrały też środowiska żydowskie, m.in. Światowy Kongres Żydowski.
Polskie władze argumentują, że ustawa nie jest wymierzona w ofiary Holocaustu i nie odbierze naukowcom możliwości badań historycznych. Na Twitterze polskie MSZ opublikowało fragment wspólnego oświadczenia władz Polski i Izraela z listopada 2016 roku. Premierzy obu krajów wspólnie potępiali wówczas sformułowanie “polskie obozy śmierci”. Z kolei Kancelaria Prezydenta w specjalnym oświadczeniu napisała, że prace nad ustawą nie zostały zakończone, a prezydent oceni nowe prawo, gdy trafi na jego biurko. Karczewski: Zapraszam ambasador Izraela do rozmów
Uchwalona przez Sejm ustawa trafi teraz do Senatu. W związku z tym marszałek Stanisław Karczewski zaprosił ambasador Izraela? Annę Azari do rozmowy. « Wyjaśnimy sobie wzajemnie jej treść i mam nadzieję, że wyeliminujemy wątpliwości » – napisał marszałek.
Trudno jednak powiedzieć, co dokładnie Karczewski chciałby zaproponować na spotkaniu. Rzeczniczka PiS Beata Mazurek stwierdziła, że « Nie będziemy zmieniać żadnych przepisów w ustawie o IPN ». « Mamy dosyć oskarżania Polski i Polaków o niemieckie zbrodnie » – napisała.
Na razie nie wiadomo, czy ambasador przyjmie zaproszenie i kiedy mogłoby dojść do spotkania. Z kolei już jutro szef gabinetu polskiego prezydenta Krzysztof Szczerski ma spotkać się z ambasador Azari. O rozmowę poprosiła strona izraelska.
« Twarda i konsekwentna reakcja rządu »
Na Twitterze głos zabrali niektórzy z najważniejszych polityków rządu. Premier Morawiecki posłużył się metaforą. « Kiedy okrutni bandyci napadają dom, w którym mieszkają razem dwie rodziny i jedną rodzinę bandyci mordują prawie całą, a w drugiej mordują matkę, ojca, torturują dzieci, rabują cały dom i go podpalają – wtedy nikt nie może mówić, że druga rodzina jest winna okrucieństwa bandytów » – napisał.
« Wobec słusznego oburzenia na przypisywanie Polakom win niemieckich nazistowskich zbrodniarzy, można reagować albo werbalną ‘kłonicą’ (ku uciesze naszych wrogów) albo postawić na twardą i konsekwentną reakcje rządu. Nasz rząd na pewno nie pozwoli bezkarnie obrażać naszej Ojczyzny » – napisał z kolei szef MSWiA Joachim Brudziński.
Aktywni na Twitterze w sprawie sporu z Izraelem są też wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki i inny urzędnik jego resortu, Sebastian Kaleta. Ten ostatni m.in. przekonywał po angielsku, że określenie « Polskie obozy zagłady » to « inna wersja kłamstwa oświęcimskiego ». « Polska jedynie używa metod, które pomogły Izraelowi w poradzeniu sobie z tym problemem » – stwierdził. Przypomniał też izraelskie regulacje prawne dot. negowania faktu Holocaustu.
« Proszę wszystkich, aby ws. « polskich obozów śmierci » (przynajmniej w tej sprawie) – stanąć razem! Pokażmy, że Polska jest silna. To prawdziwa racja stanu » – apelował minister Jaki.
Kara za « pomniejszanie odpowiedzialności rzeczywistych sprawców »
Sejm przedwczoraj uchwalił nowelizację ustawę o IPN – Komisji Ścigania Zbrodni Przeciwko Narodowi Polskiemu. Zgodnie z nią każdy, kto publicznie i wbrew faktom przypisuje polskiemu narodowi lub państwu polskiemu odpowiedzialność lub współodpowiedzialność za zbrodnie popełnione przez III Rzeszę Niemiecką lub inne zbrodnie przeciwko ludzkości, pokojowi i zbrodnie wojenne – będzie podlegał karze grzywny lub pozbawienia wolności do lat trzech. Taka sama kara grozi za « rażące pomniejszanie odpowiedzialności rzeczywistych sprawców tych zbrodni ».
Polskie władze od kilkunastu lat prowadzą na świecie kampanię w tej sprawie i protestują, gdy zagraniczni politycy i dziennikarze używają sformułowania « polskie obozy koncentracyjne ». Podkreślają, że nasz kraj nie miał w czasie II wojny światowej nic wspólnego z działaniami Niemców na terenie okupowanej Polski.
Nowelizacja ustawy o IPN kontrowersyjna w Izraelu. « Ta nowela mówi prawdę o Holokauście? Izraelskie władze oczekują, że Polska zmieni uchwaloną w piątek przez Sejm nowelizację ustawy o. W sobotę – w dniu pamięci o ofiarach Holocaustu – politycy i komentarzy w Izraelu skrytykowali prawo, które wprowadziłoby karanie m.in. za « przypisuje polskiemu narodowi odpowiedzialność lub współodpowiedzialność za zbrodnie popełnione przez III Rzeszę Niemiecką ». Zdaniem władz Izraela furka do fałszowania historii i potencjalne ograniczenie wolności debaty o odpowiedzialności za zbrodnie popełnione wobec Żydów. Głos zabrały też środowiska żydowskie, m.in. Polskie władze argumentują, że ustawa nie jest wymierzona w ofiary Holocaustu i nie odbierze naukowcom możliwości badań historycznych. Na Twitterze polskie MSZ opublikowało fragment wspólnego oświadczenia władz Polski i Izraela z roku. Premierzy obu krajów wspólnie potępiali wówczas sformułowanie “polskie obozy śmierci”. Z kolei Kancelaria Prezydenta w specjalnym oświadczeniu napisała, że prace nad ustawą nie zostały zakończone, a prezydent oceni nowe prawo, gdy trafi na jego biurko. Uchwalona przez Sejm ustawa trafi teraz do. W związku z tym marszałek Stanisław Karczewski zaprosił ambasador Izraela? Annę Azari do rozmowy. « Wyjaśnimy sobie wzajemnie jej treść i mam nadzieję, że wyeliminujemy wątpliwości » – napisał marszałek. Trudno jednak powiedzieć, co dokładnie Karczewski chciałby zaproponować na spotkaniu. Rzeczniczka PiS Mazurek stwierdziła, że « Nie będziemy zmieniać żadnych przepisów w ustawie o IPN ». « Mamy dosyć oskarżania Polski i Polaków o niemieckie zbrodnie » – napisała. Na razie nie wiadomo, czy ambasador przyjmie zaproszenie i kiedy mogłoby dojść do spotkania. Z kolei już jutro szef gabinetu polskiego prezydenta Krzysztof Szczerski ma spotkać się z ambasador Azari. O rozmowę poprosiła strona izraelska. Na Twitterze głos zabrali niektórzy z najważniejszych polityków rządu. Premier Morawiecki posłużył się metaforą. « Kiedy okrutni bandyci napadają dom, w którym mieszkają razem dwie rodziny i jedną rodzinę bandyci mordują prawie całą, a w drugiej mordują matkę, ojca, torturują dzieci, rabują cały dom i go podpalają – wtedy nikt nie może mówić, że druga rodzina jest winna okrucieństwa bandytów » – napisał.

Continue reading...