Podczas wyprawy na niezdobyty zimą szczyt w Karakorum K2 złamania przedramienia doznał Rafał Fronia – poinformowano na oficjalnym koncie Polskiego Himalaizmu Zimowego na Facebooku. Do urazu doprowadził samoistnie spadający kamień.
« W dniu dzisiejszym ok. 14.00 czasu lokalnego podczas podchodzenia do obozu C1 (5900m) samoistnie spadający kamień uderzył Rafała Fronię w przedramię powodując złamanie. Po zejściu do bazy i zaopatrzeniu medycznym oczekuje na ewakuację helikopterem do szpitala w Skardu. W najbliższych dniach powróci do kraju » – napisano w komunikacie.
Wcześniej w tym tygodniu w podobny sposób urazu doznał Adam Bielecki. « Skończyło się na złamanym nosie i sześciu szwach » – poinformował później.