Jeden z przepisów noweli ustawy o IPN, odnoszący się do czynów popełnionych za granicą, niezależnie od prawa obowiązującego w miejscu ich popełnienia, należy uznać za niekonstytucyjny – wskazano w stanowisku Prokuratora Generalnego dla Trybunału Konstytucyjnego.
Wniosek do TK o zbadanie zgodności z konstytucją nowelizacji ustawy o IPN prezydent skierował w trybie kontroli następczej. Nowelę prezydent podpisał 6 lutego. Wniosek Andrzeja Dudy wpłynął do TK 14 lutego. Nowelizacja weszła w życie 1 marca.
Wniosek prezydenta dotyczy m.in. przepisu, który wprowadza kary grzywny lub do 3 lat więzienia za publicznie i wbrew faktom przypisywanie polskiemu narodowi lub państwu polskiemu odpowiedzialności lub współodpowiedzialności za zbrodnie popełnione m.in. przez III Rzeszę Niemiecką. Prezydent podkreślał, że każdy obywatel powinien być w stanie zrekonstruować zasadnicze znamiona czynu zabronionego.
W stanowisku podpisanym przez zastępcę prokuratora generalnego Roberta Hernanda – które w czwartek zostało zamieszczone na stronie internetowej TK – wniesiono o uznanie za konstytucyjny m.in. przepisu o karalności za publicznie i wbrew faktom przypisywanie polskiemu narodowi lub państwu polskiemu odpowiedzialności lub współodpowiedzialności za zbrodnie popełnione m.in. przez III Rzeszę Niemiecką .
Jednocześnie według stanowiska PG niekonstytucyjny jest zapis tej nowelizacji, który przewiduje, że « niezależnie od przepisów obowiązujących w miejscu popełnienia czynu zabronionego niniejszą ustawę stosuje się do obywatela polskiego oraz cudzoziemca w razie popełnienia przestępstw » przypisania narodowi polskiemu odpowiedzialności za zbrodnie III Rzeszy.
Decydując się na penalizację zachowań (…) w odniesieniu do przestępstw popełnionych za granicą, niezależnie od prawa obowiązującego w miejscu popełnienia tych czynów, ustawodawca nienależycie wyważył proporcje pomiędzy koniecznością ochrony dobra prawnego a adekwatnością, skutecznością i dolegliwością normy prawnej – zaznaczono w stanowisku PG.
Jak w nim dodano « doprowadziło to do powstania unormowania faktycznie dysfunkcjonalnego, mogącego skutkować zaistnieniem rezultatów przeciwnych do zakładanych, a w konsekwencji doprowadzić do podważenia autorytetu Państwa Polskiego, które nie będzie w stanie wyegzekwować ustanowionego przez siebie prawa ».
Jednocześnie na stronie TK zamieszczone zostało stanowisko Sejmu, w którym – zgodnie z projektem zaakceptowanym w zeszłym tygodniu przez komisję ustawodawczą – opowiedziano się za zgodnością przepisów nowelizacji z konstytucją.
Do sprawy przystąpił także Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar, który wyraził opinię, że przepisy nowelizacji są niezgodne z konstytucją.
Trybunał Konstytucyjny nie wyznaczył jeszcze terminu na rozpoznanie tej sprawy.