Home Polish — mix Sąd odrzucił apelację rodziny Alfiego Evansa; wyrok śmierci utrzymany w mocy

Sąd odrzucił apelację rodziny Alfiego Evansa; wyrok śmierci utrzymany w mocy

409
0
SHARE

Cały świat przygląda się heroicznej walce o życie, jaką toczy dwuletni Alfie Evans i jego rodzice. Sąd odrzucił apelację ws. odwołania od decyzji sądu, który zabronił przetransportowania chorego chłopca do Szpitala Pediatrycznego Dzieciątka Jezus w Rzymie. Wcześniej brytyjski sąd na wniosek szpitala wydał na niego wyrok śmierci.
Cały świat przygląda się heroicznej walce o życie, jaką toczy dwuletni Alfie Evans i jego rodzice. Sąd odrzucił apelację ws. odwołania od decyzji sądu, który zabronił przetransportowania chorego chłopca do Szpitala Pediatrycznego Dzieciątka Jezus w Rzymie. Wcześniej brytyjski sąd na wniosek szpitala wydał na niego wyrok śmierci.
Ojciec dziecka złożył odwołanie do sądu apelacyjnego w Manchesterze od wczorajszej decyzji sędziego ws. przetransportowania dwuletniego chłopca do Rzymu. Niestety, sąd odrzucił apelację.
Dwuletni Alfi cierpiący na niezidentyfikowaną chorobę neurologiczną decyzją sądu został odłączony od aparatury utrzymującej go przy życiu. Stało się to na wniosek lekarzy szpitala, w którym chłopiec przebywa od grudnia 2016 r. Rodzice chłopca podjęli walkę o uratowanie swojego dziecka.
Według lekarzy chłopiec miał przeżyć jedynie 3 minuty, a do tej pory – minęło kilkadziesiąt godzin – oddycha właściwie o własnych siłach i dalej żyje. Przez dobę chłopiec był głodzony, lekarze nie pozwolili podać mu pożywienia.
Sytuację małego Alfiego śledzą ludzie w wielu krajach. W mediach pojawia się wiele komentarzy negatywnie oceniających działania lekarzy.
Ponadto, portal lifesitenews.com podał informację, że sędzia, który orzekał wczoraj w sprawie Alfiego Evensa – Anthony Hayden – jest członkiem organizacji zrzeszających homoseksualistów. Wspiera ona adopcje dzieci przez te osoby. Sędzia ten jest także współautorem książki o dzieciach w rodzinach jednopłciowych.
Według nieoficjalnych informacji ok. godz. 1.00 w nocy Alfie otrzymał glukozę. Ok. godz. 3.00 chłopiec zaczął mieć problemy z oddychaniem. Jego rodzice zaapelowali za pomocą mediów społecznościowych o dostarczenie pod szpital maski tlenowej i resuscytacyjnej, gdyż szpital nie pozwolił na użycie sprzętu dostępnego na miejscu.
W geście solidarności z małym Brytyjczykiem ludzie przynoszą misie, znicze i plakaty pod ambasadę brytyjska w Warszawie oraz pod brytyjskie konsulaty w innych miastach. Polacy prowadzą również modlitewną ofensywę w intencji chłopca [ czytaj więcej]. Do brytyjskiego szpitala udało się wejść kilku Polkom, które przekazały wyrazy poparcia oraz polską flagę tacie chłopca. Wcześniej głos w sprawie zabrał prezydent Andrzej Duda.

Continue reading...