Prezydent USA Donald Trump prawdopodobnie zerwie porozumienie nuklearne z Iranem – napisał we wtorek brytyjski dziennik « The Times ». Gazeta podkreśliła, że w ostatnich dniach brytyjski minister spraw zagranicznych Boris Johnson podjął próby ratowania umowy.
« Times » zwrócił uwagę, że w trakcie swojej niespodziewanej wizyty w Waszyngtonie Johnson spotkał się m.in. z wiceprezydentem Mike’iem Pence’em oraz sekretarzem stanu USA Mike’iem Pompeo, a nawet wystąpił w ulubionym programie telewizyjnym prezydenta USA « Fox and Friends », bezpośrednio apelując do niego, by nie wycofywał swego kraju z umowy atomowej.
Szef brytyjskiego MSZ podkreślił wręcz, że « prezydent (USA) ma rację, dostrzegając braki » w obecnym porozumieniu z Iranem, i chwalił Trumpa za to, że kwestionując skuteczność tej umowy, « rzucił światu bardzo rozsądne wyzwanie ».
Johnson ostrzegł jednak, że całkowite wycofanie się USA mogłoby doprowadzić do « wyścigu zbrojeń na Bliskim Wschodzie », pobudzając apetyt na broń nuklearną władz Arabii Saudyjskiej, Egiptu i Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
W innym wywiadzie Johnson ocenił, że Trump może mieć szansę na otrzymanie Pokojowej Nagrody Nobla. « Jeśli jest w stanie rozwiązać problem Korei Północnej i porozumienia nuklearnego z Iranem, to nie widzę powodu, dla którego miałby być gorszym kandydatem (do otrzymania tej nagrody – PAP) niż Barack Obama » – powiedział, odnosząc się do faktu, że poprzednik Trumpa otrzymał to wyróżnienie w 2009 roku.
Źródła « Timesa » potwierdziły jednak, że pomimo podejmowanych wysiłków brytyjska dyplomacja spodziewa się, że podczas zaplanowanej na wtorek konferencji prasowej Trump zapowie wycofanie się swego kraju z porozumienia.
Jak zaznaczono, Trump może skorzystać także z szeregu innych rozwiązań, np. odmówić podpisania decyzji o tymczasowym zawieszeniu amerykańskich sankcji na irański bank centralny lub przyspieszyć przedłużenie sankcji nałożonych na ponad 400 irańskich firm, osób i sektorów gospodarki .
Celem zawartej w lipcu 2015 roku umowy między sześcioma mocarstwami (USA, Francja, Wielka Brytania, Chiny, Rosja i Niemcy) a Iranem jest ograniczenie irańskiego programu nuklearnego w zamian za stopniowe znoszenie sankcji. Trump podczas kampanii przed wyborami prezydenckimi w 2016 roku ostro krytykował to porozumienie.