Home Polish — mix Drewniana brama zabiła babcię i wnuczka. Jest decyzja prokuratury

Drewniana brama zabiła babcię i wnuczka. Jest decyzja prokuratury

318
0
SHARE

Prokuratura postawiła zarzuty w sprawie tragicznej śmierci babci i wnuczka, na których zawaliła się drewniana brama w Białce Tatrzańskiej. Zdaniem śledczych jeden z przedstawicieli firmy, do której należy pobliski hotel był odpowiedzialny za utrzymanie odpowiedniego stanu technicznego drewnianej bramy.
Paweł D. – członek zarządu spółki Bania jest podejrzany o nieumyślne spowodowanie śmierci dwóch osób, za co grozi mu nawet pięć lat więzienia. – Podejrzany nie przyznał się do stawianych zarzutów i złożył stosowne wyjaśnienia. Na tym etapie nie możemy udzielać dalszych szczegółowych informacji – poinformował Rafał Porębski z Prokuratury Rejonowej w Zakopanem.
Tragiczny wypadek w Białce Tatrzańskiej zdarzył się 12 marca. Tego dnia wiał bardzo silny wiatr halny. Brama witająca turystów runęła na 60-letnią babcię i jej 7-letniego wnuczka. Kobieta zginęła na miejscu. Lekarze z Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie-Prokocimiu przez kilka dni walczyli o życie chłopca, jednak nie udało się go uratować. 60-latka z pod Łodzi przyjechała do popularnego kurortu na narty. Na miejscu byli także rodzice chłopca.
Sprawą zajął się też Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlnaego w Zakopanem. Zdaniem urzędników konstrukcja była postawiona bez wymaganych zezwoleń. Inspektorzy ocenili też, że drewniane słupy, podtrzymujące « witacz », były zbutwiałe.
Zobacz także:
Zmarł 7-latek, którego przygniotła drewniana konstrukcja w Białce Tatrzańskiej
Siedmiolatek przygnieciony przez reklamę w bardzo ciężkim stanie. Rusza prokuratorskie śledztwo

Continue reading...