Home Polish — mix Gorąco w Sejmie Dzieci i Młodzieży. "W Polsce dzieją się rzeczy nienormalne"

Gorąco w Sejmie Dzieci i Młodzieży. "W Polsce dzieją się rzeczy nienormalne"

206
0
SHARE

Niby był to Sejm Dzieci i Młodzieży, ale niektóre wystąpienia młodych przypominały te, które znamy z ‘dorosłego’ parlamentu. Było o nazistach i faszystach, stwierdzania, że ‘rząd chce zmieniać historię’. – W tym kraju dzieją się rzeczy nienormalne – oznajmił z mównicy jeden z posłów.
Nie 1 czerwca a 27 września odbyła się tegoroczna sesja XXIV Sejmu Dzieci i Młodzieży. Taka sytuacja zdarzyła się pierwszy raz od 24 lat, a jak informowała Kancelaria Sejmu, stało się to z « przyczyn niezależnych ». Jednym z powodów miał być protest rodziców, opiekunów i osób niepełnosprawnych.
Ostatecznie Sejm Dzieci i Młodzieży odbył się w czwartek, a zanim zaczęły się jego obrady, młodzi pracowali w komisjach nad sprawą spopularyzowania wiedzy i podkreślenia znaczenia spuścizny pierwszych posłów Niepodległej. Sejm Dzieci i Młodzieży. MEN pod ostrzałem. « Przymusowy model edukacji »
Początek obrad przebiegał jednak pod dyktando dorosłych, ponieważ przemawiali m.in. Rzecznik Praw Dziecka Marek Michalak. Później młodzi parlamentarzyści kierowali pytania do Ministerstwa Edukacji Narodowej. Oparty na przymusie klasowo-lekcyjny model edukacji z narzuconą przez ministerstwo podstawą programową nie rozwija talentów uczniów i nie odpowiada na wyzwania współczesności
– mówił młody poseł Kamil Szostak, wskazując, że Polska szkoła narzuca « skrajnie konformistyczny wzorzec zachowań ».
Na jego zarzuty odpowiedział wiceminister edukacji narodowej Maciej Kopeć, który stwierdził, że posłowi udało się osiągnąć sukces na pewno dzięki jego własnej pracy, ale też « tej etatystycznej szkole », o której mówił.
XXIV Sejm Dzieci i Młodzieży Sejm RP / @KancelariaSejmu / Twitter « Głosujcie na ludzi, którzy nie nazywają patriotów nazistami »
Później młodzi posłowie przeszli do debaty nad uchwałą spopularyzowania wiedzy i podkreślenia znaczenia spuścizny pierwszych posłów Niepodległej. W trakcie debaty nie wszyscy z młodych parlamentarzystów ograniczali się do tematu uchwały. Nie zabrakło politycznych wtrętów, które pochodziły z jednej i drugiej strony politycznej barykady.
Karol Kowalski, poseł na Sejm Dzieci i Młodzieży, podczas swojego wystąpienia np. zaapelował, by wybierać dobrych włodarzy w nadchodzących wyborach samorządowych. – Wybierzcie ludzi, którzy nie nazywają patriotów nazistami i faszystami – powiedział. « Nasze dzieci będą budować pomniki posłom PiS »
Inny z posłów, Mikołaj Twaróg, wyjaśniał, że Polacy zbyt często patrzą na historię, a nie w przyszłość. Chwalebne symbole krwi zmieniają się w elementy ozdobne osiłków, z kultem mięśni. Obecny rząd chce zmieniać historię i ubrać ją w ładne koszulki ze swoimi twarzami na piersi, (…) nasze dzieci będą budować pomniki posłom PiS
– mówił Twaróg.
XXIV Sejm Dzieci i Młodzieży Sejm RP / @KancelariaSejmu / Twitter Młody poseł na mównicy: Dzieją się w tym kraju rzeczy nienormalne
Jeszcze dalej zaszedł Filip Jastrzębski, który przypominał, że PiS odgradzał Sejm barierkami oraz że partia rządząca boi się konstytucji. W setną rocznicę odzyskania niepodległości dzieją się w tym kraju rzeczy moim zdaniem nienormalne (…). Obywatele są karani za okrzyki « Precz z kaczorem dyktatorem ». W normalnym demokratycznym państwie nikt nie powiedziałby, że Polska nie zastosuje się do wyroku TSUE. Takie zachowania doprowadzą do Polexitu –
wykazywał, ale przekroczył czas wypowiedzi i wyłączono mu mikrofon. Tego młodego posła nagrodzono zresztą sporymi brawami.
XXIV Sejm Dzieci i Młodzieży Sejm RP / @KancelariaSejmu / Twitter XXIV Sejm Dzieci i Młodzieży. « Wszyscy powinni tak głosować »
Ostatecznie jednak młodzi posłowie przegłosowali uchwałę, która trafi teraz na biurko Marszałka Sejmu .
Ich pracę pochwalił nawet wicemarszałek Sejmu z Kukiz ’15 Stanisław Tyszka, który wspomniał, że rzadko widzi na « dorosłym » Sejmie, by posłowie czytali treść poprawek, nad którymi głosują. Gdy głosowaliście poszczególne poprawki, to braliście je i przypominaliście sobie, jak one brzmią. Zakładam, że głosowaliście tak, jak podpowiadały wam rozum i sumienie. Tak powinni głosować wszyscy. Jednym z polskich problemów jest to, że posłowie głosują na rozkaz
– mówił Tyszka, za co został nagrodzony brawami. Nie 1 czerwca a odbyła się tegoroczna sesja. Taka sytuacja zdarzyła się pierwszy raz od 24 lat,. Jednym z powodów miał być protest rodziców, opiekunów i osób niepełnosprawnych. Ostatecznie odbył się w czwartek, a zanim zaczęły się jego obrady, młodzi pracowali w komisjach nad sprawą spopularyzowania wiedzy i podkreślenia znaczenia spuścizny pierwszych posłów Niepodległej. Początek obrad przebiegał jednak pod dyktando dorosłych, ponieważ przemawiali m.in. Rzecznik Praw Dziecka Michalak. Później młodzi parlamentarzyści kierowali pytania do Ministerstwa Edukacji Narodowej. – mówił młody poseł Kamil Szostak, wskazując, że Polska szkoła narzuca « skrajnie konformistyczny wzorzec zachowań ». Na jego zarzuty odpowiedział wiceminister edukacji narodowej Maciej Kopeć, który stwierdził, że posłowi udało się osiągnąć sukces na pewno dzięki jego własnej pracy, ale też « tej etatystycznej szkole », o której mówił. Później młodzi posłowie przeszli do debaty nad uchwałą spopularyzowania wiedzy i podkreślenia znaczenia spuścizny pierwszych posłów Niepodległej. W trakcie debaty nie wszyscy z młodych parlamentarzystów ograniczali się do tematu uchwały. Nie zabrakło politycznych wtrętów, które pochodziły z jednej i drugiej strony politycznej barykady. Karol,, podczas swojego wystąpienia np. zaapelował, by wybierać dobrych włodarzy w nadchodzących wyborach samorządowych. – powiedział. Inny z posłów, Mikołaj Twaróg, wyjaśniał, że Polacy zbyt często patrzą na historię, a nie w przyszłość. – mówił Twaróg. Jeszcze dalej zaszedł Filip Jastrzębski, który przypominał, że PiS odgradzał barierkami oraz że partia rządząca boi się konstytucji. wykazywał, ale przekroczył czas wypowiedzi i wyłączono mu mikrofon. Tego młodego posła nagrodzono zresztą sporymi brawami. Ostatecznie jednak młodzi posłowie przegłosowali uchwałę, która trafi teraz na biurko Marszałka. Ich pracę pochwalił nawet wicemarszałek Sejmu z ’15 Stanisław Tyszka, który wspomniał, że rzadko widzi na « dorosłym » Sejmie, by posłowie czytali treść poprawek, nad którymi głosują.

Continue reading...