Zwyrodnialec napadł na młodą kobietę w połowie lipca tego roku w gminie Celestynów. Wciągnął ja do lasu, groził, że ją zabije i próbował ją zgwałcić. Na szczęście okoliczni mieszkańcy usłyszeli krzyki przerażonej dziewczyny i spłoszyli niedoszłego gwałciciela. Po dwóch miesiącach pracy operacyjnej policja zatrzymała podejrzanego w Katowicach.
Zwyrodnialec napadł na młodą kobietę w połowie lipca tego roku w gminie Celestynów. Wciągnął ja do lasu, groził, że ją zabije i próbował ją zgwałcić. Na szczęście okoliczni mieszkańcy usłyszeli krzyki przerażonej dziewczyny i spłoszyli niedoszłego gwałciciela. Po dwóch miesiącach pracy operacyjnej policja zatrzymała podejrzanego w Katowicach.
W połowie lipca tego roku 28-letnia mieszkanka powiatu wołomińskiego przeżyła koszmar swojego życia. Została napadnięta przez nieznanego mężczyznę, który próbował ją zgwałcić. Groził jej śmiercią. Nie wiadomo do jakiej tragedii by doszło, gdyby okoliczni mieszkańcy nie usłyszeli krzyków kobiety. Niedoszły gwałciciel spłoszył się i uciekł.
Sprawą zajęli się policjanci z wydziału kryminalnego w Otwocku. Sprawa miała charakter priorytetowy, dlatego kryminalni dokładnie i szczegółowo sprawdzali wszystkie informacje. W kręgu podejrzanych znalazł się 31-letni mieszkaniec województwa śląskiego, który kilka dni przed napaścią opuścił zakład karny. Mężczyzna miał już na koncie podobne przestępstwa, dlatego wytypowano go jako potencjalnego podejrzanego.
Po dwóch miesiącach pracy operacyjnej, kryminalni zatrzymali podejrzanego w rejonie katowickiego dworca. 31-letni mężczyzna został rozpoznany przez ofiarę. Prokurator przedstawił mu zarzut usiłowania gwałtu, a otwocki sąd wydał postanowienie o tymczasowym aresztowaniu. Teraz grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności.
(policja.pl)
Sędzia zwolnił pedofila. Doświadczył czegoś makabrycznego
Macocha chciała się zemścić. Kazała grupowo zgwałcić 9-latkę
