Home Polish — mix Brudziński w ogniu krytyki za słowa po Marszu w Lublinie. Atakują go...

Brudziński w ogniu krytyki za słowa po Marszu w Lublinie. Atakują go osoby o prawicowych poglądach

317
0
SHARE

Gdyby kiedykolwiek, ktokolwiek, zaatakował policję lub legalną demonstrację tak, jak zaatakowani zostali w sobotę w Lublinie, a nie byłoby adekwatnej reakcji, to dowodzący zabezpieczeniem i jego przełożony musieliby szukać sobie nowej pracy – podkreślił szef MSWiA Joachim Brudziński.
W sobotę ulicami centrum Lublina przeszedł Marsz Równości. Legalną demonstrację ochraniała policja. Pochód usiłowali blokować przeciwnicy marszu. W stronę maszerujących i policjantów ze strony przeciwników marszu kierowane były wyzwiska i wulgaryzmy.
Przeciwnicy Marszu Równości usiłowali zablokować pochód już na początku, gromadząc się przy wejściu z Placu Zamkowego w ulicę Kowalską, którędy miał iść Marsz. Policja oddzieliła obie grupy demonstrantów kordonem i skierowała Marsz Równości inną drogą. Kolejna próba blokady pochodu miała miejsce przy skrzyżowaniu ulic Lubartowskiej i Świętoduskiej. Policja wzywała blokujących do rozejścia się, ponieważ zgromadzenie w tym miejscu jest nielegalne. Przeciwnicy marszu nie posłuchali, obrzucali ich wulgarnymi wyzwiskami. Policja użyła granatów hukowych, gazu łzawiącego i armatki wodnej, aby przerwać blokadę. W stronę policjantów poleciały kamienie i okrzyki „Zomowcy!”, wulgaryzmy. Trasa marszu ponownie została zmieniona – pochód przeszedł ulicą Świętoduską do Krakowskiego Przedmieścia, a dalej poruszał się wyznaczoną trasą.
« Jeżeli kiedykolwiek, ktokolwiek, zaatakowałby @PolskaPolicja lub legalną demonstrację w taki sposób jak zaatakowani zostali dziś w Lublinie, a nie byłoby adekwatnej reakcji, to dowodzący zabezpieczeniem i jego przełożony musieliby szukać sobie nowej pracy » – napisał w sobotę na Twitterze szef resortu spraw wewnętrznych.
Policja zapewniła też na Twitterze, że w Lublinie podczas zabezpieczenia demonstracji nie używano jakiejkolwiek broni, w tym broni gładkolufowej, gumowych pocisków itp. – Nie było takiej konieczności. Reagowaliśmy adekwatnie do sytuacji używając zgodnie z prawem środków przymusu bezpośredniego określonych w przepisach. Działania były skuteczne – podała policja.
Już zapowiedź organizacji Marszu Równości w Lublinie wywołała protesty działaczy PiS, środowisk narodowych, katolickich, które domagały się od prezydenta Lublina Krzysztofa Żuka zakazu organizowania tej manifestacji. Prezydent Lublina w oparciu m.in. o opinię policji mówiącą, że spotkanie uczestników Marszu Równości i kontrmanifestacji mogłoby doprowadzić do konfliktu, co może być zagrożeniem mieszkańców, wydał we wtorek zakaz obu zgromadzeń, ze względów bezpieczeństwa. Powołał się na przepis ustawy Prawo o zgromadzeniach, który umożliwia wydanie zakazu, gdy zgromadzenie może zagrażać życiu i zdrowiu ludzi albo mieniu w znacznych rozmiarach.
Organizatorzy obu manifestacji odwołali się do Sądu Okręgowego w Lublinie, który w środę utrzymał w mocy decyzję prezydenta o zakazie. Na to postanowienie złożone zostały zażalenia do Sądu Apelacyjnego w Lublinie, który ostatecznie w piątek uchylił zakaz. Sąd uznał m.in. że wolność zgromadzeń pełni doniosłą rolę w demokratycznym państwie i jej ograniczanie powinno być traktowane jako wyjątek. Podkreślił też, że to na władzach państwowych ciąży obowiązek zapewnienia pokojowego charakteru zgromadzenia i zagwarantowania ochrony jego uczestnikom.
Słowa Brudzińskiego wywołały negatywne komentarze wśród osób o prawicowych poglądach. Niektórzy uznali, że takiej reakcji policji nie było gdy kontrmanifestację urządzali Obywatele RP albo KOD. « Szkoda, że KODorastów nosicie na rękach….. Na byłych SB ków boicie się użyć pałek policyjnych,mogli by poczuć to co inni czuli 30+ lat wcześniej » – brzmi jeden z wpisów na Twitterze. « Zobaczymy za miesiąc na Marszu Niepodległości jak policja będzie postępowała w stosunku do kodziarstwa i prowokatorów blokujących przemarsz. Zakładam że będą pieszczoty tak jak z Józefem Grzybem » – pisze inny użytkownik.
Do słów Brudzińskiego odniósł się też Piotr Wielgucki. Bloger znany jako Matka Kurka rzucił w kierunku ministra garścią inwektyw: « Brawo @jbrudzinski kolejny pokazujesz, jakim jesteś +bohaterem+! W życiu nie odważyłbyś się na taką akcję w drugą stronę, ale +kinoli+ i +nazistów+ lejesz wodą i pałami. 100 razy KOD i Obywatele RP odwalali gorsze akcje, to ich na rękach wynosiłeś. Dla mnie jesteś bucu skończony! » – napisał Wielgucki. Nazwał też szefa MSWiA „kundelkiem”.
Szef MSWiA skomentował te słowa. « No jakoś będę musiał z tym żyć. A dopóki jestem ministrem to oczekuję,aby reakcja na agresję czy to chuliganerii kibolskiej, czy też lewackiej Antify atakującej @PolskaPolicja podczas zabezpieczania przez nią legalnych demonstracji, była taka sama jak dziś w Lublinie » – napisał.

Continue reading...