Home Polish — mix Nowatorski plan dla zrenacjonalizowanej Stoczni Gdańsk. Pierwszy statek już za 2 lata

Nowatorski plan dla zrenacjonalizowanej Stoczni Gdańsk. Pierwszy statek już za 2 lata

392
0
SHARE

Wstępne założenie nowych właścicieli Stoczni Gdańsk, że będą ją modernizować, a nie odtwarzać, to dobry punkt wyjścia dla binesplanu jej rozwoju, rokujący sukces – mówi dla WNP. PL Jerzy Czuczman, prezes Towarzystwa Okrętowców Polskich KORAB
– Taruta miał wizję rozwoju przejętej stoczni, która nie została zrealizowana. Zakładała ona dywersyfikację zakładu na trzy rodzaje produkcji: specjalistyczne statki, wieże dla energetyki wiatrowej oraz różnego typu wielkogabarytowe konstrukcje stalowe.
Tylko dwa ostatnie zakończyły się sukcesem, bowiem wydzielona do tych celów spółka GSG Towers nieźle sobie radzi.
Natomiast Taruta zbyt łatwo odstąpił od planu produkcji okrętowej. Przecież na początku dekady były jeszcze kompetencje w stoczni, a ona sama była znaną marką.
– Tak, to prawda, w budowie tego typu specjalistycznych jednostek niewątpliwy sukces osiągnęła stocznia Remontowa Shipbuilding. Umiejętnie zostały wykorzystane napędy typu LNG, czyli z silnikami na skroplony gaz.
Generalnie polscy menedżerowie nie boją się trudnych wyzwań i dzięki temu mają ciekawy portfel zamówień nawet w tzw. trudnych czasach. Wspomnę tutaj o specjalistycznych jednostkach typu jack-up budowanych przez Stocznię Crist, która w praktyce nie ma konkurencji w Europie w tym segmencie rynku.
Pamiętać jednak należy, że wejście w biznes okrętowy to trudna sztuka, a brak ciągłości w produkcji też kosztuje i to sporo, m.in. utratą kompetencji.

Continue reading...