W dokumencie „Zabawa w chowanego”, wyreżyserowanym przez Tomasza Sekielskiego, przedstawiona jest historia ofiar księdza Arkadiusza Hajdasza. Twórcy i…
W dokumencie poznajemy dwóch braci – Jakuba i Bartłomieja Pankowiaków. Jako dzieci, w 1996 roku, przeprowadzili się wraz z rodzicami do domu parafialnego w Pleszewie (miasto w województwie wielkopolskim, w Kaliskiem), ponieważ ich ojciec był organistą. Podjął pracę w Parafii pw. Ścięcia św. Jana Chrzciciela. Jakub Pankowiak opowiada w dokumencie, że „przenosząc się wydawało im się, że złapali pana Boga za nogi”. Dom parafialny miał duże pomieszczenia, dookoła był park, a nieopodal boisko. Były tam dwa mieszkania – rodzina Pankowiaków zajmowała to na górze, na dole mieszkało starsze małżeństwo. – Kuchnia i łazienka były na uboczu i był ciąg trzech pomieszczeń takich mieszkalnych. Duży salon, pokój, pokój mniejszy, w którym my mieszkaliśmy z bratem i najmniejszy pokój, który zajmowała siostra – opowiada Jakub w dokumencie.
Kiedy przychodził do nich ksiądz Arkadiusz Hajdasz, to siadał w tym ostatnim pokoju. – Kiedy ktoś szedł, było słychać. Był na tyle bezczelny, że nas dotykał i całował, gdy rodzice byli w domu. Bo wiedział, że jak mama wyjdzie z kuchni i będzie szła to pokoju, zajmie jej to z 15 sekund i w tym czasie mógł zakończyć swe działania – wyjaśnia Jakub. Ksiądz uczył go grać na gitarze, wtedy zamykali się w pokoju.
Home
Polish — mix „Zabawa w chowanego”. Edward Janiak tuszował pedofilię w Kościele? „Diabeł mnie skusił,...